Ciągłe opady. Podnoszą się wody rzek w Świętokrzyskiem. Na Wiśle o metr na dobę!

Bardzo niebezpiecznie robi się nad Wisłą w powiatach kazimierskim, buskim, staszowskim i sandomierskim. Na szczęście padało będzie jeszcze tylko w piątek, w sobotę zacznie się przejaśniać.

Minister Administracji i Cyfryzacji Rafał Trzaskowski ostrzegał, że w Sandomierzu może wystąpić z koryta i oprze się o wały.

Minister Trzaskowski na wałach w Sandomierzu. Zagrożenia powodzią na razie nie ma (zdjęcia) - CZYTAJ WIĘCEJ

Dramatyczna sytuacja panuje na południu Polski. Masy wody spływają do rzek, które dopływają do Wisły, której stan szybko się podnosi. W województwach małopolskim i podkarpackim na większości rzek przekroczony był stan alarmowy. Można spodziewać się, że spływające wody drastycznie podniosą stan wody na Wiśle.

W piątek rano na Wiśle stan wody był już wysoki, w niektórych miejscach przekroczył stan ostrzegawczy. Wody bardzo szybko przybywało. W Karsach u ujścia Nidy do Wisły w piątek rano przekroczony był stan ostrzegawczy a w ciągu doby woda podniosła się aż o 97 centymetrów, na kolejnym wodowskazie w Szczucinie notowano stany wysokie a w ciągu doby stan wody podniósł się o 84 centymetry, w Sandomierzu Wisła przekroczyła stan ostrzegawczy a w ciągu doby stan się podniósł o 39 centymetrów, w Zawichoście notowano jeszcze stan średni.

Burze w Świętokrzyskiem. Służby ratownicze w stanie gotowości - CZYTAJ WIĘCEJ

Stany wysokie w piątek rano były już na wielu rzekach w województwie świętokrzyskim - na Czarnej, Koprzywiance, Kamiennej, Mierzawie, Bobrzy.

Na szczęście prognozy pogody są dość optymistyczne. Ma padać jeszcze w piątek, w sobotę opady mają być już dużo mniejsze, w niedzielę powinno się przejaśnić. Synoptycy spadek temperatury do około 10 stopni Celsjusza i silny wiatr, który ma potęgować wrażenie chłodu.