Z nieoficjalnych informacji, do których dotarli reporterzy śledczy RMF FM, wynika, że polscy śledczy w pierwszych tygodniach marca chcą dokonać ekshumacji zwłok Przemysława Gosiewskiego oraz Stefana Melaka. Są bowiem wątpliwości, czy sekcje zwłok Gosiewskiego i Melaka przeprowadzono w prawidłowy sposób.
Jak podaje RMF FM, "rodzina Przemysława Gosiewskiego od początku podkreślała, że rosyjscy lekarze mylili się wpisując w protokołach, że poseł PiS-u miał 175 cm wzrostu, ważył 90 kilogramów. Rosjanie napisali też, że zwłoki Gosiewskiego nie miały śladów deformacji układu kostnego. Wątpliwości budzą również protokoły z sekcji Stefana Melaka".
Na razie nie udało nam się potwierdzić tej informacji u wdowy po Przemysławie Gosiewskim - świętokrzyskiej senator Prawa i Sprawiedliwości - Beaty Gosiewskiej. Ma wyłączony telefon.
Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska, matka Przemysława Gosiewskiego, mówi, że rodzina od samego początku miała wątpliwości co do wyników sekcji zwłok.
Dodaje, że jej synowa już dawno temu złożyła wniosek o dokonanie ekshumacji ciała Gosiewskiego.
- Synowa ma na piątek wezwanie do prokuratora. Może będzie coś wiadomo - mówi Czarnołęska-Gosiewska.
Jak podkreśla, jest przekonana wewnętrznie, iż katastrofa prezydenckiego tupolewa nie była zwykłym wypadkiem.
- Gdyby Przemko żył, a byłoby takie coś, na pewno nie ustąpiłby aż do wyjaśnienia. Nam zależy na wyjaśnieniu sprawy i ewentualnie ukaraniu winnych - mówi Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska.
Dodaje, że ekshumacja będzie dla całej rodziny strasznym przeżyciem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?