Kończy się lipiec, a wraz z nim deszczowe lato w naszym regionie. Tak jak bywało w ostatnich latach superpogoda z upałami i słońcem ma zacząć się w sierpniu, który tradycyjnie jest u nas najcieplejszym miesiącem w roku.
Mamy piekielny rekord
Średnia temperatura wieloletnia dla sierpnia wynosi w Kielcach 25 stopni Celsjusza w dzień, a nocą 14 stopni Celsjusza. Jak do tej pory rekordową wysoką temperaturę dla tego miesiąca zanotowano u nas 8 sierpnia 2013 roku. Wyniosła 36,4 stopni Celsjusza, drugą najwyższą temperaturę zanotowano 9 sierpnia 2015 roku - 35,5 stopni Celsjusza, a trzecią 6 sierpnia 2012 roku - 35,3 stopni Celsjusza. Rekord temperatury w Kielcach padł 29 sierpnia 1992 roku, zanotowano wtedy 36,2 stopnia. Czy w tym roku rekord będzie pobity?
Dwa tygodnie upałów
Raczej się na to nie zanosi, bo z długoterminowej prognozy pogody dla Świętokrzyskiego, opracowanej przez Biuro Prognoz Instytutu Meteorologicznego Oddział w Krakowie, wynika, że do 10 sierpnia bieżącego roku temperatura w naszym regionie będzie upalna, ale nie powinna przekroczyć 31 stopni.
Z dnia na dzień będzie coraz cieplej. Jednak Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie 1 stopnia o występowaniu burz i opadów gradu w naszym regionie. To zagrożenie może występować aż do nocy z soboty na niedzielę, czyli z 28 na 29 lipca. Na niedzielę, 29 lipca, wydano ostrzeżenie 2 stopnia przed upałem, czyli temperaturą powyżej 30 stopni Celsjusza.
W czwartek, 26 lipca temperatura minimalna w Kielcach wyniesie 24 stopnie Celsjusza. Będzie pochmurno z przelotnymi opadami deszczu. Do 25 stopni Celsjusza wzrośnie temperatura w piątek, 27 lipca. W sobotę, 28 lipca, i w niedzielę, 29 lipca, termometry pokażą już 30 stopni Celsjusza i będzie coraz więcej słońca. Jeszcze cieplej zapowiadają się kolejne dni przyszłego tygodnia. Od poniedziałku, 30 lipca, do piątku, 10 sierpnia, temperatura w ciągu dnia wyniesie już, według prognoz 31 stopni Celsjusza. Niebo prawie codziennie będzie bezchmurne.
Lipiec tradycyjnie w deszczu
Upalna aura to przede wszystkim dobra wiadomość dla urlopowiczów. - Po dziesięciu ulewnych dniach w drugiej dekadzie lipca, zapowiadana jest wreszcie upalna aura, która, miejmy nadzieję, nie dokuczy nam za bardzo. Bo może być tak, że pod wpływem piekielnego skwaru, zatęsknimy za deszczem - mówi Henryk Trepka, obserwator pogody z Nowej Słupi.
Przypomnijmy. Ostatnie największe opady deszczu zanotowano u nas na północy i północnym zachodzie województwa. Najbardziej padało tam wieczorem 18 lipca i w nocy z 18 na 19 lipca. Średnio na tym obszarze opady sięgały 40-50 litrów na metr kwadratowy, ale miejscami, na przykład w Starachowicach, było to 60-70 litrów na metr kwadratowy. W tym czasie w Kielcach zanotowano 17 litrów na metr kwadratowy, a w Rykoszynie w gminie Piekoszów 39 litrów na metr kwadratowy - wynika z raportu synoptycznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział w Krakowie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ - większe kary dla posłów, ile zarabiają parlamentarzyści
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?