Oficera prasowego miejscowej komendy policji Kamila Tokarskiego spotkaliśmy, kiedy posilał się gorącą grochówką podczas zimowego festynu odbywającego się nad zalewem Lubianka.
- Ciepły posiłek raz dziennie musi być - mówi starszy sierżant. - Grochówka bardzo smaczna. Moje upodobania kulinarne to tradycyjne dania kuchni polskiej. Najbardziej uwielbiam pierogi.
Przypomnijmy, iż oficer prasowy w ubiegłym roku zmienił stan cywilny i jak mówi teraz gorące obiady przygotowuje jego żona, jak mówi początkująca kucharka. - Żona dopiero się wdraża, ale z sukcesem - chwali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!