Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Sandomierskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego?

Małgorzata PŁAZA [email protected]
Na tych terenach miały powstać bloki Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. W to, że powstaną wierzy coraz mniej osób.
Na tych terenach miały powstać bloki Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. W to, że powstaną wierzy coraz mniej osób. Fot. Małgorzata Płaza
Wraca pomysł współpracy Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego z Tarnobrzegiem. Są jednak wątpliwości.

Co dalej z Sandomierskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego? Włodarze miasta zapewniają, że szanse na budowę mieszkań jeszcze są. W zapewnienia te wierzy jednak coraz mniej osób. Pojawiają się głosy, że Sandomierskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego powinno zostać rozwiązane.
Władze Sandomierza wracają do pomysłu współpracy z Tarnobrzeskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego. Burmistrz Sandomierza skierował niedawno pismo w tej sprawie do prezydenta Tarnobrzega.

PROBLEMÓW NIE BRAKOWAŁO

Pomysłów, zapowiedzi oraz zwrotów akcji w dwuletniej historii przygotowań do budowy bloków z mieszkaniami na wynajem w Sandomierzu było już wiele.

Pierwotne plany były bardzo ambitne: na terenie osiedla przyszpitalnego miały powstać cztery bloki - w sumie 400 mieszkań. Najpierw, w pierwszym etapie, miał stanąć budynek z 95 mieszkaniami. Opracowany został projekt, Sandomierskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego uzyskało pozwolenie na budowę. Pojawiły się jednak pierwsze problemy - spółce nie udało się uzyskać preferencyjnego kredytu z Banku Gospodarstwa Krajowego. Dwa kolejno składane wnioski uzyskały zbyt niską ocenę. Później nie wypalił pomysł wspólnej inwestycji z Tarnobrzeskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego.

Jednocześnie trwał nabór wniosków o przydział mieszkań. Początkowo zainteresowanych było sporo - około 100 osób.

Potem, gdy zapadła decyzja o zaciągnięciu kredytu komercyjnego, okazało się, że chętnych na mieszkania jest zbyt mało. Ambitne plany zostały ograniczone do jednego segmentu - z 43 mieszkaniami. Z trudem udało się zebrać odpowiednią liczbę chętnych, zarówno na wynajem, jak i wykup mieszkań.

ZAPOWIEDZI, OBIETNICE

Jesienią ubiegłego roku przeprowadzony został konkurs ofert, który miał wyłonić wykonawcę inwestycji. Złożona propozycje cenowe oscylowały między 2,3 - 2,5 tysiąca złotych za metr kwadratowy (potem zaczęto jednak mówić o kosztach wyższych - ponad 2,6 tysiąca złotych).

Inwestycja - według zapowiedzi władz Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego - mogła się rozpocząć na początku roku.

Nagle, okazało się, że budowa stanęła pod znakiem zapytania, gdyż - jak poinformowali nas przedstawiciele Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego - wycofało się sześciu przyszłych najemców i właścicieli.

- W tej sytuacji mamy problem ze zbilansowaniem inwestycji - mówił wicebumistrz Sandomierza Marek Bronkowski.

Najbardziej zainteresowani, czyli osoby, które złożyły wnioski (wstępne umowy), do tej pory nie otrzymali żadnej informacji na temat losów inwestycji.

TARNOBRZEG ROZWAŻY

Wiceburmistrz Marek Bronkowski zapewnia nas, że szanse na budowę mieszkań nadal są, ale przy współpracy z Tarnobrzegiem. Sandomierz liczy na wsparcie przede wszystkim w postaci dokumentacji na niewielki 20 - 30 mieszkaniowy budynek.

Tarnobrzeg decyzji jeszcze nie podjął. Jak poinformowano nas w tamtejszym magistracie, propozycja burmistrza Sandomierza Jerzego Borowskiego będzie wkrótce omawiana przez prezydenta i prezesa Tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

Wojciech Brzezowski, prezes tarnobrzeskiego Towarzystwa, zapewnia: - Nie widzę przeszkód, abyśmy nie mogli współpracować. Oczywiście, podejmiemy rozmowy.

DO ROZWIĄZANIA?

Ale problemów jest więcej. Jak powiedział nam burmistrz Borowski, prezes Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego złożył rezygnację. Sandomierscy radni - którzy będą musieli wyrazić zgodę na współpracę obu spółek - mówią, że najlepszym wyjściem byłoby rozwiązanie Sandomierskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

- Ale w roku wyborczym burmistrz tego nie zrobi. Rada również nie wystąpi z taką inicjatywą. Nikt nie będzie narażał się na zarzuty, że nie chce budować mieszkań. A dalsze funkcjonowanie Towarzystwa Budownictwa Społecznego to tylko niepotrzebne koszty - powiedział nam jeden z radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie