Za pomocą sprzętu kupionego dla placówki w ramach programu Pracowni Przyrodniczych można było zmierzyć temperatury wody w rzece (wynosiła 18 stopni), dzieci za pomocą lornetek mogły zaobserwować między innymi pliszki górskie. Wystarczyło, by wędkarz wszedł do wody, by po chwili uczniowie zobaczyli prawdziwe cuda przyrody - gąbkę słodkowodną, małża skójkę, drapieżne larwy chruścika hydropsyche, chruścika domkowego, dużą larwę ważki - Łątki Dzieweczki, czy żyjącego pod wodą i budującego tam podwodny dzwon wypełniony powietrzem pająka - topika.
Uczestnicy lekcji mogli też zobaczyć, jak łowi się ryby - dzięki temu z bliska mogli obejrzeć okonia i klenia, które bezpiecznie wróciły do wody. Widzieli też ścięte przez bobry dęby i wierzby, oraz kwitnące kosaćce żółte. Pobrali też próbki wody, które już w szkole filtrowano za pomocą specjalnego urządzenia.
Jak się okazało, krótka wycieczka pozwoliła uczniom poznać wiele gatunków zwierząt, których dotąd nie znali.
Przy okazji dzieci dowiedziały się, na jakich zasadach wolno w Polsce wędkować i co zrobić, by zostać członkiem Polskiego Związku Wędkarskiego.
ILE DAJEMY DZIECKU DO KOPERTY NA KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ?
ILE DAJEMY DZIECKU DO KOPERTY NA KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ?
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Top-Muzyczny. Zobacz najlepsze boysbandy
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?