Co łączy parę znanych polityków? Wydarzenia towarzyskie

Spóźnialski duet

Na poświąteczną konferencję prasową Prawa i Sprawiedliwości, urządzoną w Pałacyku Zielińskiego w Kielcach, spóźnili się, poczym weszli razem ramię w ramię posłanka Anna Krupka i senator Krzysztof Słoń. Stworzyło to okazję do żartów, że taki parlamentarny duet może zdziałać wiele. Wielkanoc minęła, a okazji do robienia sobie jaj nie brakuje.

Tkwią w osłupieniu

Na tejże konferencji Prawa i Sprawiedliwości odnosiło się wrażenie, że dotkliwie odczuwana jest nieobecność marszałka Adama Jarubasa. Bowiem to pod adresem jego i Polskiego Stronnictwa Ludowego świętokrzyski poseł Krzysztof Lipiec miał dużo do powiedzenia w związku rządowym projektem ustawy o ochronie ziemi. Teza pełnomocnika świętokrzyskiej organizacji Prawa i Sprawiedliwości, że dużo słupów umożliwiających niekontrolowane kupowanie gruntów za bezcen założyli działacze PSL, spotkała się w mediach z ostrą marszałkowską ripostą i dowodami, że działacze PiS też od korzystania ze słupów nie stronią. Słuchając tej wymiany zdań można postawić oczy w słup.

Bez polityki przy stole

Na spotkaniu przy jajeczku u wojewody Agaty Wojtyszek poseł .Nowoczesnej Adam Cyrański powiedział, że spędzi Wielkanoc z rodziną w Gdańsku. Przy stole miał stronić od polityki, w której najbardziej denerwuje go, że partia rządząca nie ufa opozycji przy tworzeniu prawa i później trzeba wnosić poprawki do już uchwalonych przepisów. Poseł Kazimierz Kotowski święta spędzał w gronie rodziny ciesząc się z obecności dwóch wnuczek Agatki i Milenki oraz syna i synowej. Pogoda dopisała, więc podziwiali kwiatki wschodzące na rabatkach urządzonych przez żonę posła i obserwowali ptaki, które budują gniazda na przydomowych krzewach. Znany ginekolog- położnik doktor Grzegorz Świercz z żoną Anną kupili sobie na Wielkanoc bombki Lucyny Gozdek ze Staszowa, piękne szklane zajączki i kurczaczki. Burmistrz Bodzentyna Dariusz Skiba w ramach wielkanocnych obowiązków ugotował biały barszcz, bo w tym się w kuchni specjalizuje. A sekretarz Urzędu Miasta i Gminy w Bodzentynie Wojciech Fumanek po rezurekcji był z rodziną na śniadaniu u teściów w Cisowie. Dyrektor Uzdrowiskowego Szpitala Kompleksowej Rehabilitacji „Krystyna” w Busku-Zdroju Grzegorz Gałuszka dzielnie powstrzymywał się od jedzenia świątecznych ciast upieczonych przez żonę, aby utrzymać odchudzającą tendencję, waży już mniej o 26 kilogramów. I niech mu ktoś potem powie, że jest „grubą rybą”.

Coś na imieniny

Przed świętami w kieleckim supermarkecie budowlanym OBI spotkaliśmy marszałka województwa Adama Jarubasa z żoną Mariolą. Wybierali się na imieniny i przyszli kupić prezent. Wybrali dwa ciepłe wzorzyste koce. Na ciepłe przyjęcie.

Byle nie stroik

Pierwsze w kraju Koło Gospodarzy Wiejskich zawiązane w Górnie rozpoczyna od 1 kwietnia cykl szkoleń. Na początek przewidziano warsztaty kulinarne, gdyż panowie chcą przejąć władzę nad domową kuchnią, następny będzie kurs haftowania wikliniarstwa. To skutek tego, że żona wójta gminy, Przemysława Łysaka stwierdziła przed świętami, że spodziewa się, iż mąż z kolegami wydziergają piękny wielkanocny stroik i przybranie do koszyczka. Ta propozycja nie spotkała się z uznaniem. Wójt sugerował, że potrafi co najwyżej pod choinkę rózgę przygotować. Chyba nie czytał bajki o kijach samobijach.

Oddana osoba

Kielczanin Jacek Wiatrowski, który w echowym plebiscycie zdobył tytuł Człowieka Roku 2015 w kategorii społeczeństwo zdradził, że znajomi napisali urodzinową piosenkę, której „tekst idealnie oddaje moją osobę”: „Kiedy rano wcześnie wstaję, zawsze zastanawiam się, co też dzisiaj robi Jacek, jakiej pasji oddał się. Może audyt gdzieś prowadzi, albo na kontrolę gna, wrzuca dres i adidasy i na hali w piłkę gra... On do sportu nas namawia piłka, tenis, basen, golf. Zawodowo też pogania, słuchaj stary popraw to”.