Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się stało w Suchedniowie? Orlicz rozgromił Czarnych Połaniec, faworyta IV ligi świętokrzyskiej [ZDJĘCIA]

Paweł Wełpa
Paweł Wełpa
W niedzielnym meczu IV ligi świętokrzyskiej Orlicz Suchedniów wysoko i pewnie pokonał Czarnych Połaniec, zespół uznawany za faworyta rozgrywek. Gospodarze zagrali być może najlepszy mecz ostatnich lat, a już na pewno najlepszą jedną połowę.

Suchedniowscy kibice przecierali oczy ze zdumienia, widząc, jak ich drużyna demoluje Czarnych Połaniec w pierwszej połowie spotkania. Świetna pierwsza część gry wystarczyła, aby gości już się nie podnieśli.

Sensacyjne nie są może wygrana Orlicza i porażka Czarnych, ponieważ suchedniowianie mają dobrą passę, a Czarni akurat gorszą, ale sensacją są na pewno rozmiary wygranej gospodarzy.

Orlicz rzucił się na gości od pierwszego gwizdka i już w 5. minucie był tego efekt. Gola zdobył Mateusz Tumulec. Potem gospodarze strzelili kolejne gole, a łupem bramkowym podzielili się w sumie po równo wychowankowie Orlicza Mateusz Tumulec i Grzegorz Skarbek. Goście próbowali się odgryzać, ale nic z tego nie wyszło i do przerwy na stadionowej tablicy widniał niewiarygodny wynik 4:0.

W drugiej połowie gra się wyrównała. Oba zespoły miały swoje szanse, ale gol padł już tylko jeden, gdy wynik meczu był już raczej przesądzony.

Na boisku było ciekawie, ale też i kontrowersyjnie. Oba zespoły miały pretensje do sędziów, a ławki rezerwowych do siebie wzajemnie.

– Dziś wszystko nam zagrało, każdy dał z siebie wszystko, cała drużyna była zmotywowana. Wszyscy w drużynie są pewnym jej punktem. Dla mnie to na pewno najbardziej szczęśliwy mecz, pewność siebie rosła po ostatnich występach i dziś to zaowocował – powiedział Mateusz Tumulec z Orlicza, który do dwóch goli dorzucił jeszcze asystę.

– Zimny prysznic. Ciężko powiedzieć, czego to było pokłosie. Ubolewamy nad tym. Każdy zespół może przegrać, ale drużyna taka jak my nie powinna przegrać w takim stylu. Pierwsza połowa fatalna, zupełny brak koncentracji, rozkojarzenie. Nie potrafiliśmy szybko zareagować po pierwszej czy drugiej bramce – powiedział trener Czarnych Grzegorz Wcisło.

– Przed meczem byłem umiarkowanym optymistą, ale wiedziałem, że mój zespół nabrał w ostatnim czasie pewności siebie.

Spodziewałem się ciężkiego meczu, wygranej, ale raczej nie w takich rozmiarach. Był dziś na boisku zespół, było zaangażowanie, a do tego odrobina szczęścia, bo i ono jest potrzebne – powiedział trener Orlicza Łukasz Ubożak.

Po tym spotkaniu Orlicz Suchedniów awansował na 5. miejsce z dorobkiem 16 punktów, a Czarni Połaniec zajmują 3. miejsce i mają 19 punktów.

W następnej kolejce Orlicz zagra na wyjeździe z Naprzodem Jędrzejów, a Czarni również na wyjeździe ze Starem Starachowice.

Orlicz Suchedniów - Czarni Połaniec 4:1 (4:0)

Bramki: Mateusz Tumulec 5, 37, Grzegorz Skarbek 18 (karny), 33 - Filip Krępa 79

Orlicz: Szram - Kołomański (72 K. Tumulec), Czeneszkow, Cedro, Boleń, Paprocki, Skarbek (74 Chrzanowski), Bujak (52 Jarząb), M. Tumulec (90 Sikora), Supierz (39 Grzejszczyk), Świtowski

Czarni: Saracen - Meszek (57 Ferens), Witek (85 Dyl), Bażant, Misztal (72 Smoleń), Gębalski, Hul, Mucha, Wątróbski, Krępa, Skiba (68 Bawor)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie