Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z remontem skweru na ulicy Sandomierskiej w Kielcach?

ATA
Aleksander Piekarski
Nie tylko powrót starego samolotu na skwerze przy ulicy Sandomierskiej i Źródłowej stoi pod znakiem zapytania, ale i sama przebudowa tego miejsca. Projekt okazał się znacznie droższy niż zakładano i urzędnicy od ubiegłego roku głowią się, co z nim zrobić.

Ta inwestycja miała powstać dzięki głosom mieszkańców oddanym w Budżecie Obywatelskim.
- Mieszkam przy tym placu, głosowałem na jego remont a nie widzę, żeby cokolwiek działo sie na nim. Skwer miał być wyremontowany w ubiegłym roku, ale wówczas zabrakło pieniędzy. Mieszkańcy mieli nadzieję, że inwestycja ruszy jak tylko stopnieje śnieg, aby na wiosnę skwer był gotowy. W osiedlu się mówi, że pieniędzy dalej nie ma i projekt nie zostanie zrealizowany - zaalarmował nas mieszkaniec.

Urzędnicy przyznają, że mają problem z inwestycją. - W ubiegłym roku prace nie zostały wykonane, ponieważ projektanci nie wywiązali się z umowy w terminie, ale to nie jedyny powód. Na inwestycję potrzeba o wiele więcej pieniędzy niż zakładaliśmy. Szacowano, że wystarczy na jej realizację 400 tysięcy złotych, a projektanci wyliczyli koszty na 700-800 tysięcy złotych. Nie mamy tych pieniędzy – przyznaje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – Kwota, którą założono wystarczy tylko na nową fontannę i jeszcze jeden element, a projekt zakłada budowę altanki i innych elementów małej architektury, przebudowę alejek, ustawienie ławek i wymianę oświetlenia. Być może Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa pokryje część brakującej kwoty, ale na pewno nie tyle, aby wystarczyło na wszystkie prace. Analizujemy różne warianty wyjścia z tej sytuacji, na razie nic więcej nie mogę powiedzieć.

Główną atrakcją skweru był do lat 80-tych oryginalny samolot Bies, który rozpadł się z powodu korozji. Mieszkańcy zgłaszając przebudowę placu do Budżetu Obywatelskiego liczyli na powrót podobnej maszyny. – Na razie o samolocie nie myślimy, ponieważ jego zakup to dodatkowe koszty, nawet 200 tysięcy złotych – dodaje rzecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie