Po sygnałach o pumie, grasującej rzekomo po Polsce, nasi czytelnicy są wyczuleni na wszelkie podejrzane przypadki. Pan Grzegorz w lesie w Kranowie zauważył martwą sarnę. - Leży niedaleko głównej drogi. Jest nadgryziona. Ktoś powinien się tym zająć - mówi.
Zgłosiliśmy sprawę w Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody. - Za usuwanie martwiej zwierzyny odpowiada gmina. Powinni się tym zając myśliwi - poinformował nas dyżurny Centrum. - Zatelefonuję do Daleszyc i zgłoszę te sprawę. Trzeba też sprawdzić, czy zwierzę zostało zagryzione, czy padło na przykład z powodu choroby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!