Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co ze szkołą w Łukowej w gminie Chęciny? Rodzice są niezadowoleni, że dzieci nie mieszczą się w szkole. Burmistrz: - Nie da się inaczej

Michał Kolera
Michał Kolera
Wnętrza wyremontowanej w 2016 roku szkoły w Łukowej. W placówce istnieje jeszcze poddasze. -  Ale ono nie może być użytkowane, ze względu na stan techniczny - mówi burmistrz.
Wnętrza wyremontowanej w 2016 roku szkoły w Łukowej. W placówce istnieje jeszcze poddasze. - Ale ono nie może być użytkowane, ze względu na stan techniczny - mówi burmistrz. archiwum gminy
Dzieci, które chodzą do szkoły w Łukowej w gminie Chęciny, będą nadmiernie stłoczone w szkole po 1 września. Tak myślą niektórzy z rodziców i uważają, że Urząd Gminy i Miasta Chęciny źle gospodaruje przestrzenią w placówce. Burmistrz Robert Jaworski twierdzi, że nie da się tego robić inaczej.

Rodzice dzieci, które uczęszczają do szkoły w Łukowej, mają pretensje o to, że w placówce będzie obowiązywał system zmianowy. Według planów, uczniowie z najmłodszych klas muszą siedzieć na lekcjach do późna. Powodem jest przeludnienie szkoły i brak miejsca.

- Tyle się mówi o koronawirusie, o obostrzeniach, a tu cztery najmłodsze klasy będą się wymieniały salami, bo się w szkole nie mieszczą... Jak można było do tego dopuścić? Całe poddasze stoi puste, a były całe wakacje na wprowadzenie zmian - mówi jedna z oburzonych mam.

Chodzi o poddasze, które w tej chwili w budynku stoi nieużywane. Powodem ma być jego stan techniczny. Rodziców to dziwi, bo szkoła w Łukowej była remontowana w 2016 roku.

- Czy nie można przenieść tam świetlicy, stołówki albo biblioteki, żeby zwolnić jedno z pomieszczeń? To po co był ten remont? - pytają.

Rok 2016. Otwarcie wyremontowanej szkoły w Łukowej.
Rok 2016. Otwarcie wyremontowanej szkoły w Łukowej. Michał Kolera

Burmistrz Chęcin Robert Jaworski twierdzi, że użytkowanie poddasza nie jest możliwe. - Nie ma ono wymaganych parametrów, żeby wpuścić tam ludzi. Chodzi przede wszystkim o jego wysokość. Jest za nisko, żeby sanepid dopuścił te pomieszczenia do użytku - mówi.

Dlaczego cztery lata temu, podczas remontu za milion 360 tysięcy, nie zajęto się problemem?

- Remont z 2016 dotyczył wymiany posadzek, parapetów, instalacji elektrycznej, stolarki okiennej, ale nie poddasza. Tam ostatnie prace miały miejsce jeszcze za mojego poprzednika, wiele lat temu. Jeśli w 2016 roku chcielibyśmy zajmować się strychem, tak by spełniał wymogi, konieczne byłoby zrywanie dachu. Całość kosztowałaby dwa albo trzy razy tyle. Poza tym cztery lata temu, kiedy odbywały się prace w Łukowej, nikt jeszcze nie przypuszczał, że później zostaną zlikwidowane gimnazja i do podstawówek dojdą dodatkowe klasy - mówi Robert Jaworski, burmistrz Chęcin.

- Ta szkoła cieszy się zainteresowaniem nie tylko dzieci z gminy Chęciny, ale także z Sobkowa w powiecie jędrzejowskim. Część pomieszczeń zajmuje oddział przedszkolny prowadzony przez jedno ze stowarzyszeń, który potrzebuje trochę miejsca. Ale duża grupa mieszkańców jest bardzo zadowolona z tego, że on tam funkcjonuje - tłumaczy burmistrz.

Dodaje, że w pobliskich Siedlcach już projektowane jest nowe przedszkole, które przejmie "nadwyżki" z innych placówek. - Budowa rozpocznie się za około półtora roku - deklaruje burmistrz Robert Jaworski.

CZYTAJ WIĘCEJ: Szkoła w Łukowej otwarta po remoncie

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie