Coraz mniej awarii oświetlenia ulicznego w Kielcach. A będzie jeszcze mniej

Przez ostatnie miesiące kielczanie narzekali na częste awarie oświetlenia ulicznego. Lampy „wysiadały” w różnych miejscach na terenie miasta. Egipskie ciemności powodowały zagrożenie zarówno dla kierowców, jak i pieszych.

Marcin Lipiec, dyrektor techniczny firmy Swarco Traffic Polska, która odpowiada za konserwację oświetlenia w Kielcach, wyjaśniał w styczniu na łamach „Echa Dnia”, iż przyczyny awarii są niezależne od przedsiębiorstwa. - To kwestia przestarzałości całej infrastruktury oświetleniowej miasta - mówił Marcin Lipiec.

Jednak od kilku tygodni sytuacja ulega znacznej poprawie. Liczba usterek oświetlenia radykalnie zmniejsza się. Co takiego się stało, że lampy świecą?

- W tych najbardziej newralgicznych punktach poprawiliśmy stan infrastruktury dokonując napraw zgodnie ze sztuką, aczkolwiek nie zmienia to faktu, że instalacje są wyeksploatowane i należy je kompleksowo wymienić. Napraw dokonaliśmy na własny koszt, ponieważ bardziej niż na rachunku ekonomicznym zależało nam na uspokojeniu mieszkańców poprzez doprowadzenie do sytuacji, by lampy świeciły, a kielczanie czuli się bezpiecznie - podkreśla Marcin Lipiec.

Z zaangażowania firmy Swarco Traffic w rozwiązanie problemu zadowolony jest Miejski Zarząd Dróg w Kielcach.

- Konserwator przyjął inną taktykę napraw. Jeżeli stwierdzono awarię na kablu zasilającym, który znajduje się w ziemi, prowadzono tymczasową linię napowietrzną, a wiosną, kiedy zmarzlina ustąpi, zniszczone kable będą naprawiane - mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg.

Marcin Lipiec z firmy Swarco Traffic już w styczniu na łamach „Echa Dnia” przekonywał o konieczności remontu lub wymiany sieci elektrycznej. Jak podkreślał, infrastruktura jest w krytycznym stopniu wyeksploatowana. Dodał, że bez podjęcia konkretnych kroków w celu rewitalizacji awarie oświetlenia ulicznego będą wciąż występować.

Miejski Zarząd Dróg w Kielcach dostrzegł problem. W tym roku ogłoszonych zostanie kilkanaście przetargów na realizację inwestycji w zakresie wymiany kabli, słupów oraz opraw przy ulicach. - Dotyczy to tych obszarów miasta, na których najczęściej dochodziło do awarii, gdzie infrastruktura jest w najgorszym stanie - mówi Jarosław Skrzydło. Chodzi między innymi o takie ulice, jak Daleka, Krakowska od wiaduktów do Gagarina, Staszica, Paderewskiego od ronda Herlinga-Grudzińskiego do Sienkiewicza.

Plany inwestycyjne obejmują także projekty budowy sieci oświetlenia od podstaw. Pierwsze przetargi już ogłoszono. Lista ulic, z których jeszcze w tym roku znikną egipskie ciemności, jest długa: Karpacka, Beskidzka, Dzielna, a także Zagrabowicka, Prochownia oraz fragment Prostej.