MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cupić: - Duńczycy byli wymagającym przeciwnikiem

PK
Łukasz Zarzycki
Wypowiedzi po meczu Vive Tauron - Kolding.

Ivan Cupić, skrzydłowy Vive Tauronu: - Duńczycy byli wymagającym rywalem. Najważniejsze, że zdobyliśmy dwa punkty. Rzuciłem jedną bramkę z drugiej linii. Mamy kilka zagrywek i ta akurat dziś się sprawdziła. Za dużo jednak straciliśmy bramek, musimy nad tym popracować w najbliższych dniach, bo w następny weekend czeka nas ciężki mecz z Varda-rem Skopje. Jesteśmy gotowi, będziemy walczyć o kolejne zwycięstwo.

Tałant Dujszebajew, Vive Tauron: - Jestem zadowolony z wygranej. Dziękuję zawodnikom i kibicom, którzy wspierali nas przez cały mecz. Trzeba przyznać, że było było bardzo ciężkie spotkanie. Kolding to dobry i doświadczony zespół. To nie był nasz najlepszy mecz, ani w ataku, ani w obronie. W ataku w drugiej połowie zagraliśmy lepiej, ale nasza gra obronna to była katastrofa. Jednak dwa punkty są najważniejsze. Miesiąc temu taki mecz byśmy przegrali, dlatego tym bardziej dziękuję moim zawodnikom, którzy walczyli do ostatniej sekundy tego pojedynku.

Karol Bielecki, rozgrywający Vive Tauronu: - To był bardzo trudny mecz. Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania. Pewna wygrana przed tygodniem w Danii wcale nie odzwierciedlała tego, jak tamto spotkanie przebiegało. Duńczycy potwierdzili w Kielcach, że są groźnym zespołem. Najważniejsze, że wygraliśmy. To zadecydowało o zwycięstwie? Pełna koncentracja i ogromna wola wygrania tego pojedynku. Bardzo pomogli nam też kibice, którzy wspierali nas przez cały pojedynek. Za to dziękujemy. To wszystko dało nam przewagę dwóch bramek. Odnieśliśmy kolejne ważne zwycięstwo w Lidze Mistrzów i z tego się cieszymy. Ja wykonywałem rzuty karne. Skutecznie, ale w całym spotkaniu Hvidt pokazał, że jest bardzo dobrym bramkarzem. Bronił na wysokim procencie. Kilka razy ratował swój zespół zespół w bardzo trudnych sytuacjach, wychodząc obronną ręką z opresji. Teraz przed nami kolejne spotkania w lidze i Lidze Mistrzów, które chcemy rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Julen Aginagalde, obrotowy Vive Tauronu: - Kolding to bardzo dobry zespół. Potwierdził to w Kielcach. Zagrał bardzo dobre spotkanie. Jednak nam udało się wygrać na wyjeździe i w domu. Trzeba przyznać, że dużo nas te spotkania kosztowały. Najważniejsze jest to, że wywalczyliśmy dwa punkty. Teraz już będziemy się przygotowywać do kolejnych spotkań, które czekają nas w najbliższych dniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie