Czarni Połaniec przegrali z Wisłoką Dębica w ostatnim sparingu przed wznowieniem rozgrywek 3. Ligi. Odeszli Żądło i Sumara

Wisłoka Dębica - Czarni Połaniec 3:1 (1:0)
Bramki: Bartosz Grasza, Dominik Kulon 2x - Michał Banik.
Wisłoka: Kramarz - Geniec, Cabała, Bednarz, Grasza - Łanucha, Iwanicki, Siedlecki - Zawiślak, Bała, Kulon.
Czarni: Wieczerzak - Maj, Załucki, Bawor, Bakowski - Kałaska, Guca, Wiktor - Banik, Palonek, Kardyś oraz Chmielowiec, Łebek, Mucha, Smoleń, Gębalski, Wójcik i Kierys.

- Jesteśmy generalnie zadowoleni z całego okresu przygotowawczego, mimo, że ten ostatni sprawdzian nam nie wyszedł. Wynik nie do końca odzwierciedlał to, co działo się na boisku. Do 70 minuty mieliśmy optyczną przewagę, a rywal ograniczał się do akcji zaczepnych. Popełniliśmy jednak proste błędy i gdybyśmy mieli chłodniejsze głowy, to ten wynik byłby bardziej korzystny - powiedział trener Czarnych, Łukasz Cabaj.

W sobotę 24 lutego klubowe media podały informację o odejściu dwóch zawodników. Pierwszy z nich to Kacper Sumara. Nominalny pomocnik rozegrał w barwach zespołu z Połańca 13 spotkań. Nie były to jednak długie występy, bo Sumara spędził na boisku niespełna 400 minut. Na zasadzie wypożyczenia przeszedł do czwartoligowej Stali Sanok. Szeregi Czarnych Połaniec opuścił również Maciej Żądło, który został zawodnikiem wicelidera RS Active 4. Ligi - AKS 1947 Busko-Zdrój. 21-latek trafił do trzecioligowca w przerwie zimowej w sezonie 2022/2023 i rozegrał łącznie 33 mecze w pierwszym zespole, trzykrotnie trafiając do siatki rywali. W zespole, prowadzonym przez poprzedniego trenera, Michała Szymczaka, również pełnił głównie rolę rezerwowego.

Trener Cabaj nie spodziewa się większej ilości odejść z klubu. W zespole może pojawić się jeszcze jeden zawodnik, który może zagrać na boku obrony oraz pomocy.

Drużyna, prowadzona przez Łukasza Cabaja w najbliższych dniach będzie przygotowywać się do domowego starcia z Siarką Tarnobrzeg. Faworytem meczu będą goście z Podkarpacia, którzy chcą powalczyć z Wieczystą Kraków, Avią Świdnik o powrót na szczebel 2. Ligi. Czarni obecnie są na 11 miejscu w ligowej tabeli i mają na koncie 24 punkty, a rywal z Tarnobrzega zajmuje 3 miejsce i ma 32 "oczka". To spotkanie zapowiada się interesująco, również ze względu na zimowy transfer Konrada Misztala z Czarnych do Siarki. Ze względu na pauzę za kartki nie zobaczymy jednak na boisku byłego kapitana Czarnych. Optymistycznie zapatruje się na powrót do ligowych rozgrywek trener Łukasz Cabaj. - Z kimkolwiek nie zagramy, chcemy prezentować swoją grę, zamiast dostosowywać się do rywala. Oczywiście, czasami trzeba zastosować jakieś ustawienie personalne lub taktyczne, żeby zniwelować mocne strony rywala, ale chcemy grać według naszego planu. Najważniejsze dla mnie jest to, jak my będziemy wyglądać w meczu - skomentował szkoleniowiec Czarnych.

W meczu nie wystąpi na pewno Adrian Gębalski. Grający prezes Czarnych Połaniec będzie pauzował za kartki. Reszta zawodników będzie do dyspozycji trenera Łukasza Cabaja. Mecz Czarni Połaniec - Siarka Tarnobrzeg odbędzie się w sobotę 2 marca o godzinie 13.