Na stoiskach ustawionych na staromiejskim Rynku będzie można spróbować również prawdziwego masła, jogurtów o zawartości tłuszczu 9%, oryginalnej owczej bryndzy polskiej i słowackiej, śmietankowych lodów czy też zwyczajnego surowego mleka, którego smak już tylko niektórzy pamiętają z dzieciństwa.
- Do udziału w naszym festiwalu zapraszamy wyłącznie najlepszych producentów serów zagrodowych oraz najlepsze, nieliczne polskie mleczarnie oraz zakłady przetwórstwa mleka. Ze szczególną sympatią odnosimy się do małych, rodzinnych gospodarstw, które zdecydowały się na produkcję tzw. serów zagrodowych na bazie surowego mleka – mówi Jacek Szklarek pomysłodawca i dyrektor festiwalu.
Przewidziane są degustacje również pod okiem znawców, jak Giovanni Roncolato, wieloletni prezes Konsorcjum Serów Alpejskich Monte Veronese z Włoch czy profesor Monika Wszołek z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Zaplanowano osiem tematycznych laboratoriów smaku.
Po raz kolejny na sandomierską imprezę obok serowarów zaproszono winiarzy. Reprezentowanych będzie około 20 winnic z całej Polski.
W sobotę o godzinie 15 na festiwalowej scenie będzie miał miejsce pokaz kulinarny Giena Mientkiewicza, znanego promotora polskich serów. Momentem kulminacyjnym imprezy, zwłaszcza dla serowarów, będzie ogłoszenie w niedzielne popołudnie wyników konkursu na Najlepszy Polski Ser Grand Prix 2017. W tym roku dodatkowo wprowadzono kategorię najlepszego polskiego masła i twarogu.
Organizatorem festiwalu jest Slow Food Polska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
