Czego chcą seniorzy w Kielcach? Gorąca dyskusja na konferencji

Seniorzy w Kielcach chcą brać aktywny udział w życiu lokalnej społeczności i decydować o swoich sprawach. Chcą także między innymi wydłużenia czasu pracy klubów seniora, decydowania o programach realizowanych w tych placówkach oraz większej liczby klubów, ich dostępności w centrum miasta, także dla ludzi starszych przyjeżdżających do kieleckich placówek z okolic.

W konferencji wzięli udział Elżbieta Iwan z Kieleckiej Rady seniorów I kadencji Anna Mikołajczyk z Fundacji PEStka, Michał Braun – radny Rady Miasta Kielce, Marcin Agatowski z Miejskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego oraz zaledwie kilkunastu seniorów, którzy podczas dyskusji mocno krytykowali prowadzona w Kielcach politykę i działania na rzecz seniorów.

- Kluby są czynne za krótko, zupełnie nie pracują w soboty i niedziele, niektóre placówki znikają z mapy miasta, a przecież seniorów z roku na rok przybywa. Trzeba to zmienić i dostosować ofertę do zmieniającej się sytuacji – mówili zebrani.

Jako przykład dobrej polityki senioralnej, z której można by czerpać wzorce, podano sytuację w Irlandii, gdzie politykę dotyczącą ludzi starszych prowadzi się w oparciu o wciąż aktualizowane badania statystyczne. Z wypełnianych przez emerytów ankiet, wiadomo na przykład, ilu dokładnie ich jest, na co chorują, jakiej oczekują rozrywki, sportu. Taki elastyczny plan dla nich pozwala nie tylko lepsze zaspokajanie ich potrzeb, ale i oszczędności – prezentowano podczas dyskusji.