Codziennie wszyscy mierzymy się z ogromnymi podwyżkami cen. Nie tylko w sklepach musimy często płacić za dany produkt, który niedawno kosztował kilka razy mniej. Szczególnie dotkliwe są podwyżki cen opału i zapowiadane przez dostawców ceny energii.
Szczególnie te ostatnie mogą być bardzo trudne do przełknięcia przez samorządy, w których budżetach koszt energii elektrycznej już stanowi bardzo dużą wydatków. A jest niemal pewne, że w 2023 roku zwiększy się kilkakrotnie. Zapowiedzią może być przykład niedalekiego Szydłowca w województwie mazowieckim. Wraz z kilkunastoma innymi gminami otrzymał właśnie ofertę na dostawę energii elektrycznej. Stawka dosłownie zmroziła. Jest 6-krotnie wyższa od dotychczasowej.
Końskie. Ciemne ulice to realny scenariusz
Gmina Końskie, która również znajduje się w grupie zakupowej, ale liczącej tylko trzy gminy, może znaleźć się w podobnej sytuacji. Dowiemy się o tym dopiero za miesiąc, ponieważ w połowie października otwarte zostaną oferty w przetargu na dostawy energii. - Konkretne decyzje podejmiemy, gdy poznamy konkretne stawki, ale nie wykluczamy wyłączeń oświetlenia ulicznego - mówi Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich. To tym bardziej realny scenariusz, bo już teraz gmina na oświetlenie uliczne wydaje około trzy miliony złotych rocznie. Kwota ta pomnożona przez sześć będzie z pewnością nie do zaakceptowania.
Burmistrz Obratański zwraca uwagę, że takiej sytuacji kluczowe staje się racjonalizowanie produkcji i zużycia prądu i podkreśla, że w obecnych czasach bardzo ważne jest by jak najefektywniej wykorzystywać wszystkie możliwości własnej produkcji energii. - Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej posiada farmo fotowoltaiczną. Instalacje mamy też między innymi na placówkach oświatowych. Ich produkcja energii powinna być jak najbardziej optymalnie powiązana ze zużyciem. A jeśli prawdziwy okaże się scenariusz o dramatycznym wzroście cen, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak uzyskać energetyczną samodzielność poprzez budowę kolejnych farm fotowoltaicznych i rozbudowę dotychczasowych instalacji - opowiada.
Do tego czasu wszystkie jednostki samorządowe muszą być gotowe na oszczędnościowy reżim. - Przemnożony przez skalę efekt oszczędnościowy zamontowania automatycznych wyłączników światła na przykład w szkolnych łazienkach może mieć to naprawdę duże znaczenie - ocenia.
Końskie. Czy w szkołach będzie ciepło?
Na szczęście bardziej optymistycznie wygląda kwestia ogrzewania w gminnych jednostkach z naciskiem na szkoły. - Znakomita większość jest podłączona do miejskiego systemu ogrzewania, a tutaj ceny nie powinny w trakcie całego sezonu grzewczego bardzo wzrosnąć. W pozostałych miejscach mamy kotłownie olejowe lub gazowe i tam ryzyko braku surowca opałowego jesr raczej niskie - tłumaczy burmistrz.
Tym samym mało realnym scenariuszem wydaje się zdalna nauka w szkołach na terenie gminy spowodowana zbyt niską temperaturą. To z pewnością jedna z niewielu dobrych informacji.
Z pewnością wprowadzimy także energetyczny reżim oszczędnościowy w naszych jednostkach
Końskie
Również o o oszczędnościach, ale też racjonalizowaniu produkcji i zużycia prądu mówi Krzysztof Obratański, burmistrz wspomnianych już Końskich. - zapowiada i podkreśla, że w obecnych czasach bardzo ważne jest by jak najefektywniej wykorzystywać wszystkie możliwości własnej produkcji energii.
Stąporków
Spokojniej do sprawy podwyżek podchodzą władze gminy Stąporków. Ich problem na razie nie dotknie, ponieważ, jako jedyna gmina ich umowa na dostawę energii kończy się dopiero z końcem 2023 roku. - Umowa ze stawkami sprzed roku będzie jeszcze obowiązywać cały kolejny rok - informuje sekretarz gminy Łukasz Kłys.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?