We wtorek, 17 kwietnia, odbędzie się drugie posiedzenie zarządu okręgowego PiS. To liczące około 38 osób grono wybierze swoje prezydium, czyli wiceprezesa, skarbnika, sekretarza oraz członków. Nie uczyniono tego pod koniec marca podczas pierwszego zebrania z powodu braku uchwały Komitetu Politycznego partii w sprawie określenia liczby wiceprezesów i członków prezydium.
Władze PiS podjęły już decyzję. - Ustalono, iż jest to kompetencja prezesa zarządu okręgowego i zarządu. Sami więc ustalimy liczbę wiceprezesów i członków prezydium - informuje poseł Krzysztof Lipiec, prezes ugrupowania w Świętokrzyskiem.
Liczb oraz nazwisk osób, które rekomenduje do partyjnych funkcji, zdradzić nie chce. - Dojrzewam do mądrych decyzji. Nie może być tak, żeby szacowne gremium dowiedziało się z "Echa Dnia" o tym fakcie - mówi Krzysztof Lipiec.
KANDYDACI Z ELITY
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, iż rozważa cztery kandydatury na wiceprezesa lub wiceprezesów. To: były poseł z Sandomierza Marek Kwitek, poseł z Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Rusiecki, senator z Kielc Krzysztof Słoń oraz starosta skarżyski Michał Jędrys, który od pewnego czasu kreowany jest na młodą twarz partii w regionie (ma 36 lat).
Wszyscy jak jeden mąż mówią: nic mi na ten temat nie wiadomo. Ale przed objęciem funkcji się nie uchylą. Marek Kwitek: - Będzie mi miło, ale jeśli nie dostanę propozycji, nie będę się czuł zasmucony, bo znam wartość swojej osoby.
Jarosław Rusiecki: - Z pokorą przyjmę każde zadanie, które wyznaczy prezes i zarząd.
Krzysztof Słoń: - Wiem, że moje nazwisko jest na giełdzie kandydatów do funkcji w ścisłym prezydium. Jeżeli padnie propozycja wzięcia takiej odpowiedzialności, to ją przyjmę.
Michał Jędrys: - Czułbym się zaszczycony, ale raczej wątpię. Są posłowie i senatorowie. To naturalna kolej rzeczy, że funckje wiceprezesów proponuje się osobom, które sprawują mandaty parlamentarne.
Poseł Lipiec nasze informacje komentuje tak: - Wymienił pan bez mała elitę PiS. Dobrze pan wróży. Ale niech mi pan da to w spokoju do końca przemyśleć. Pierwszymi ludźmi, którzy się dowiedzą, będą członkowie zarządu.
Dwie rzeczy wydają się pewne. Skarbnikiem zostanie posłanka Maria Zuba, która pełni tę funkcję od lat. - Dobrze ją wykonuje - podkreśla prezes Lipiec.
GOSIEWSKA BEZ SZANS
I po drugie. Wiceprezesem nie będzie senator Beata Gosiewska. Jeszcze po wyborach Krzysztof Lipiec nie wykluczał takiej możliwości, ale w ostatnim czasie konflikt między nim a Gosiewską za sprawą oskarżeń pani senator znów wzmógł na sile. Na dodatek Beata Gosiewska nie pojawiła się na pierwszym posiedzeniu zarządu.
Poseł Lipiec nie chce tego komentować. Tymczasem obóz senator Gosiewskiej w powierzeniu jej funkcji wiceprezesa upatruje szansy na odbudowę jedności wewnątrz partii i zasypanie podziałów.
- Wynik, jaki pani senator uzyskała w wyborach i ogromne poparcie, jakim się cieszy, jasno pokazuje, że posłowi Lipcowi nie opłaca się marginalizowanie osoby pani senator. Gosiewska jest gwarancją pojednania - przekonuje osoba z jej otoczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?