Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Czuję się wybornie w Kielcach"

Dorota KUŁAGA
W Kielcach Pavol Stano mieszka z żoną Janką i córkami - Michaelą i Patrycją. - Czujemy się tu wybornie - mówi słowacki zawodnik.
W Kielcach Pavol Stano mieszka z żoną Janką i córkami - Michaelą i Patrycją. - Czujemy się tu wybornie - mówi słowacki zawodnik. fot. Kamil Markiewicz
Pavol Stano w Kielcach mieszka z żoną Janką i dwoma córkami - Michaelą i Patrycją. Słowak czuje się u nas bardzo dobrze, a wolne chwile poświęca na zwiedzanie okolic. - Naszym rodzinnym hobby są podróże - mówi czołowy piłkarz Korony, która jest wiceliderem ekstraklasy.

Pavol Stano

Pavol Stano

Urodził się 29 września 1977 roku w Cierne. Przebieg kariery piłkarskiej: SK Cierne, MSK Kysucke Nove Mesto, ASK Inter Bratysława, FK Cadca, MSK Kysucke Nove Mesto, ZTS Martin, FC Rimavska Sobota, FC Spartak Trnava, FC Artmedia Bratysława, Polonia Bytom, Jagiellonia Białystok, Korona Kielce. W polskiej ekstraklasie rozegrał 81 spotkań, zdobył 6 bramek. Pseudonim - "Panocek". Ma żonę Jankę i dwie córki - 9-letnią Michaelę i 4-letnią Patrycję.

- Wychodzi na to, że sprawdzają się słowa, które powiedziałem przed tym sezonem. Mamy potencjał w zespole, jak uda nam się go maksymalnie wykorzystać, to możemy walczyć o wyższe cele. I na razie dobrze nam to wychodzi - z satysfakcją mówi Pavol, którego ściągnięcie do Kielc było strzałem w dziesiątkę. Słowak razem z Brazylijczykiem Hernanim tworzą jedną z lepszych par środkowych obrońców w polskiej ekstraklasie.

BYŁ DOBRY Z MATEMATYKI

- Jak się mieszka w Kielcach? Wybornie - z uśmiechem mówi popularny "Panocek". Razem z nim są żona Janka oraz córki - Michaela i Patrycja. -Klimat mi pasuje, dzieci też dobrze się tutaj czują. Mała chodzi do przedszkola, a Michaela do szkoły. Dobrze mówi po polsku, na pewno dużo lepiej ode mnie, nawet już akcent ma taki, jak wy. Zresztą ona równocześnie robi dwie szkoły - polską i słowacką. I dobrze sobie radzi - z zadowoleniem mówi Pavol Stano. W odrabianiu lekcji pomaga głównie żona znanego zawodnika. - Janka zajmuje się tym w 95 procentach. Ja mógłbym pomagać z matematyki, bo z tego przedmiotu dobrze radziłem sobie w szkole - wyjaśnia.

PODRÓŻE - RODZINNE HOBBY

Jego starsza córka chodzi na zajęcia z tenisa ziemnego. -Patrycja na razie siedzi z nami w domu i daje nam radość - dodaje piłkarz Korony. Razem, jeśli tylko mają trochę wolnego, chętnie zwiedzają okolice. - Lubię naturę. Jeździmy nad wodę do Borkowa, chodzimy na spacery. Byliśmy też w Krakowie, Chęcinach. Zwiedzanie, poznawanie nowych miejsc to jest fajna sprawa - dodaje sympatyczny słowacki piłkarz, dla kolegów z Korony po prostu "Panocek".

Wykorzystując to, że po meczu w Chorzowie trener Marcin Sasal dał im dwa dni wolnego, Pavol odwiedził rodzinne strony. - Do Cierne mam 290 kilometrów, ta miejscowość leży 10 kilometrów od polskiej granicy, jak chcesz dojechać samochodem, a jeszcze bliżej, gdy idziesz pieszo. Widzisz, prawie Polak jestem - z uśmiechem mówi Pavol.
PIEROGI I KLUSKI ŚLĄSKIE

Podczas ostatniego pobytu na Słowacji żona i córki poszły na grzyby. - Ja też lubię chodzić, ale akurat nie mogłem. Uzbierały trochę grzybów i była dobra jajecznica - opowiada Pavol. Dodaje, że w jego rodzinie gotuje głównie żona, ale jemu to zajęcie też nie jest obce. - Spokojnie, ugotuję, co chcesz. To nie jest problem, ale moja żonka bardzo dobrze gotuje. Co na przykład? Pierogi twarogowo-jagodowe. Są rewelacyjne. Lubię też kluski śląskie z kapustą i mięsem - mówi o swoich kulinarnych upodobaniach.

SŁUCHA POLSKICH HITÓW

Co jeszcze Pavol robi w wolnych chwilach? Czasem surfuje w Internecie, jak jeździ z Koroną na mecze, to ogląda filmy na DVD. Jego żona lubi słuchać muzyki - niedawno była na koncercie Dody. - Ja lubię jeździć na nartach, rolkach, grać w hokeja. Jak skończę karierę, to będę uprawiał te dyscypliny, bo teraz jest ryzyko kontuzji. Na razie te dyscypliny mam zakazane w kontrakcie - wyjaśnia słowacki piłkarz.

Pavol też słucha muzyki. - Jak jedziemy na mecz czy zgrupowanie, to Jacek Markiewicz w pokoju często puszcza polskie hity. Chcę czy nie chcę, muszę słuchać. Młodszy jestem, jak nie chcę siedzieć w szafie, to muszę słuchać - z uśmiechem dodaje Pavol, który jest znany z dużego poczucia humoru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie