Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czujka może uratować Twoje życie - świętokrzyscy strażacy, wojewoda i kominiarze we wspólnej kampanii

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
Wideo
od 16 lat
Niewyczuwalny, nie da się go usłyszeć i zobaczyć – czad – bo o nim mowa - jest wyjątkowo podstępnym zabójcą. Są jednak sposoby, aby się przed nim ochronić. Strażacy rekomendują instalowanie czujek tlenku węgla i dymu w swoich domach i mieszkaniach.

Rusza kampania informacyjna świętokrzyskiej straży pożarnej - "Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa"

W minionym tygodniu w jeden tylko wieczór strażacy interweniowali trzy razy w związku z podejrzeniem ulatniania się tlenku węgla. - W Borkowie w powiecie kieleckim, dwie osoby zostały ewakuowane z domu, a jedna została zabrana do szpitala z objawami podtrucia tlenkiem węgla – informował Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej w Kielcach.
Kilka dni wcześniej, 9 października w jednym z mieszkań w Sandomierzu w łazience znaleziono nieprzytomnego 32-latka. Mężczyzna trafił do szpitala. Jako przyczynę zagrożenia wskazano ulatniający się tlenek węgla.

- W sezonie grzewczym wzrasta ryzyko zatruć tlenkiem węgla z pieców opalanych drewnem, węglem, gazem, olejem opałowym. Czad jest bezwonny, bezbarwny, pozbawiony smaku, dlatego jest szczególnie niebezpieczny. Blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w czerwonych krwinkach. Objawami zatrucia tlenkiem węgla są zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie, przyspieszona praca serca – wyliczali ratownicy.

Strażacy już od lat prowadzą akcje prewencyjne, w których tłumaczą jak groźny dla życia i zdrowia jest czad i co robić, aby uniknąć potencjalnych zagrożeń.

Przede wszystkim należy zadbać o przewody kominowe w swych domach i mieszkaniach, kominiarz powinien regularnie sprawdzić szczelność i drożność kominów. Po drugie, nigdy nie wolno zaklejać kratek wentylacyjnych i należy odpowiednio często serwisować urządzenia grzewcze

– wymieniał starszy kapitan Marcin Bajur.

W tegorocznej kampanii „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa” strażaków wspomaga wiele podmiotów. Świętokrzyski komendant wojewódzki nadbrygadier Krzysztof Ciosek i, od lat wspierający strażaków wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, zaprosili do współpracy prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Ryszarda Gliwińskiego, Fundację imienia Stefana Artwińskiego i Korporację Kominiarzy Polskich oddział Kielce.

Jednym z elementów kampanii jest spot, który powstał w ubiegłym roku. Krótki filmik informacyjny sfinansowany był przez Stowarzyszenie Aktywności Zawodowej PASSA. W nagraniu widzimy rodzinę: mamę, tatę i dwie córki. Dziewczynki wychodzą na zewnątrz, a rodzice zostają w domu, w pewnej chwili od ognia z palącej się świeczki wybucha pożar w mieszkaniu. Rodzice giną, dwie dziewczynki odwiedzają ich grób. W spocie widzimy też strażaków, którzy biorą udział w akcji gaśniczej – jeden z ratowników mówi, ze życie rodziców można było uratować, gdyby w domu była czujka ostrzegająca wcześniej przed dymem. W filmie wypowiada się też Krzysztof Lijewski II trener Łomży Industria Kielce. Były też listy wojewody i apele odczytywane w kościołach w regionie.

- W ramach tegorocznej kampanii promowany będzie film, a dzięki wsparciu partnerów do mieszkańców województwa będą trafiały czujki – przekazują świętokrzyscy strażacy,

Pierwszy raz w kampanię "Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa” w województwie zaangażowali się również kominiarze. Korporacja Kominiarzy Polskich prowadzi również szereg własnych inicjatyw związanych z bezpieczeństwem w sezonie grzewczym między innymi akcję "Z kominiarzem bezpieczniej".

Strażacy podkreślają też, ze w kampanii udział może wziąć każdy. -

Wystarczy zadbać o bezpieczeństwo w swoim otoczeniu informując rodzinę, sąsiadów czy znajomych o zagrożeniach w sezonie grzewczym. Zachęcamy również do ofiarowania najbliższym w ramach prezentów czujników tlenku węgla lub dymu. Jak dodają, przed tym czego sami nie wyczujemy, dopóki nie wystąpią u nas objawy zatrucia, ostrzec może nas czujka. Urządzenie nie jest duże, nie jest drogie, a może uratować życie. Można je kupić już za około sto złotych.

Co ważne też, osoby, które posiadają czujki powinny regularnie wymieniać baterię i sprawdzić datę przydatności urządzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie