Ostatni skok na tira, o jaki podejrzani są młodzi ludzie, miał miejsce w gminie Daleszyce, ale tym razem noga im się powinęła - właściciel tira zorientował się, że ktoś próbuje włamać się do baku wozu.
Wezwał policję, rabusie się rozpierzchli, zostawiając nie tylko siedem 30-litrowych baniek, łom i gumowy wąż, ale także stojącą na czatach 17-latkę. Dziewczyna została zatrzymana, kilka godzin później dołączyli do niej trzej kompani. Całej czwórce może teraz grozić nawet do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?