Czy gmina Mirzec uratuje Gminny Program Rewitalizacji?

Temat na ostatniej sesji Rady Gminy wywołał Radosław Koniarz, radny z Mirca. I rozpętała się burzliwa dyskusja. Radny domagał się wskazania winnych za opracowanie złego programu. Był oburzony, że firma z Tarnowa, która wykonała odrzucony program, domaga się teraz dodatkowych pieniędzy. Ocenił, że zgodnie z tym programem, utworzenie setek działek budowlanych na terenie gminy jest niepotrzebne, bo nie ma takiego zapotrzebowania na te działki i gminy nie będzie stać na wybudowanie dróg dojazdowych.

Pośpiech niewskazany

- Za wcześnie wzięliśmy się za opracowywanie Lokalnego i Gminnego Programu Rewitalizacji gminy Mirzec- stwierdził wójt Mirosław Seweryn. Szczegółowo wyjaśnił pytającemu radnemu i wszystkim obecnym na sesji, że gmina samodzielnie, za wcześnie zabrała się za opracowywanie takiego programu. Gdy Mirzec już podpisał umowy z wykonawcą Gminnego Programu Rewitalizacji, firmą z Tranowa i wykonawcą Studium Wykonalności do tego programu, firmą z Warszawy, to marszałek województwa świętokrzyskiego zaproponował gminom wspólne opracowywanie Gminnych Programów Rewitalizacji. Skorzystało z tego 70 gmin naszego województwa. Dla porządku warto dodać, że wszystkich gmin w województwie jest 102.

- Nasz projekt ostatnio tylko zweryfikowano, negatywnie. Mamy tydzień na zmianę programu. Źle wypadł bilans mieszkaniowy gminy. Gmina ma za wysoki wskaźnik, więc nie może wprowadzić nowych terenów budowlanych do tego programu, a wprowadziła- dodał wójt.

Wspomniany radny stwierdził wtedy, że dopuszczono wszystko, co ludzie chcieli w tym programie. Nie ma w gminie takiego zapotrzebowania na działki budowlane, w miejscowościach bez drogi dojazdowej. Jego zdaniem, to wina wójta.

Wójt wyjaśnił, że wnioski zbierano w poprzedniej kadencji, gdy on nie był wójtem. Nie mógł przyjętych wtedy wniosków mieszkańców wyrzucić do kosza, bo złamałby prawo. Przypomniał, że Rada Gminy Mirzec wtedy pozytywnie zaopiniowała te wnioski i włączyła do programu. I ona też ponosi winę, za obecne kłopoty, nie tylko wójt.

Szybkie poprawki, nadzwyczajna sesja

Wójt zaproponował radnym szybkie naniesienie poprawek do programu i przyjęcie tak zmodyfikowanego Gminnego Programu Rewitalizacji na nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Mirzec. Taka sesja odbyła się w poniedziałek 9 kwietnia. Radni przyjęli nowy program. Następnego dnia z rana wójt zawiózł poprawiony program do Kielc. Teraz wszyscy czekają na decyzję Urzędu Marszałkowskiego. Maja wielką nadzieję, że będzie pomyślna dla mieszkańców gminy Mirzec.