Czytelnicy wybrali. Oto najlepsi radni Stąporkowa

Radni Stąporkowa - ostateczna klasyfikacja

Iwona Makowska - 15 (sms) + 15 (internet) = 30
Stanisław Pietras - 14 + 13 = 27
Barbara Telec - 13 + 14 = 27
Małgorzata Ścibisz-Gostyńska - 12 + 11 = 23
Marta Kurcbart - 11 + 9 = 20
Dariusz Młodawski - 10 + 10 = 20
Leon Milner - 0 + 12 = 12
Agnieszka Wojcierowska - 0 + 8 = 8
Agnieszka Jedynak - 0 + 7 = 7
Bogdan Jedynak - 0 + 6 = 6
Zbigniew Wiśniewski - 0 + 1,5 = 1,5
Jarosław Kozłowski - 0 + 5 = 5
Stefan Zieliński - 0 + 4 = 4
Jan Telecki - 0 + 3 = 3
Ryszrad Łazarczyk - 0 + 1,5 = 1,5

Iwona Makowska jest jedną z najaktywniejszych radnych i mieszkanek swojej wioski Komorów. Ma głowę pełną pomysłów, do zrealizowania których jedna kadencja w radzie miejskiej to stanowczo za mało.
Dla Iwony Makowskiej kończy się pierwsza kadencja zasiadania w radzie miejskiej. Jak mówi, była to dobra, choć bardzo trudna kadencja, między innymi ze względu na ciężką współpracę z poprzednim burmistrzem, który, zdaniem radnej, podzielił radę powodując niepotrzebne konflikty i zadrażnienia.
- Dlatego pierwsze lata mojej kadencji nie pozwoliły mi rozwinąć skrzydeł - mówi pani Iwona. - Dopiero po zmianie burmistrza poczułam, że jesteśmy prawdziwym samorządem, który, mimo różnicy zdań, potrafi dojść do porozumienia. Zresztą uważam, że większość radnych to prawdziwi społecznicy, którym naprawdę zależy na rozwoju naszej małej ojczyzny.

Iwona Makowska, mimo iż bezpartyjna, startowała w wyborach z komitetu Wiesława Skowrona z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a namówili ją na to zarówno znajomi, jak i rodzina.
- Zawsze miałam głowę pełną pomysłów, jestem niespokojnym duchem, wszędzie mnie pełno, dlatego moi bliscy poddali pomysł, bym spróbowała realizować się w samorządzie - wyjaśnia Iwona Makowska. - W mojej okolicy władza zawsze źle się kojarzyła, postanowiłam to przełamać będąc łącznikiem pomiędzy władzą gminy a naszymi wioskami. Spotykam się z mieszkańcami nie tylko z mojego okręgu wyborczego, to znaczy z Komorowa, Adamka, Kamiennej Woli i Modrzewiny, ale także z sąsiednich sołectw, z którymi udało się nawiązać bardzo dobra współpracę.

Ta współpraca dała konkretne efekty, chociażby w postaci powołania do życia Niepublicznego Przedszkola Smerf w Krasnej finansowanego z funduszy Unii Europejskiej. - To był niesamowity zryw społeczny - opowiada z dumą. - Urządzaliśmy wspólnie przedszkole w starej organistówce, remontowaliśmy ją, malowaliśmy, zabiegaliśmy o sponsorów. To nas bardzo scaliło i obudziło chęć do społecznego działania.

Innym przykładem doskonałej współpracy sołectw w południowej części gminy Stąporków jest organizowany od czterech lat festyn "Grzybobranie" - święto grzybów, grzybiarzy i potraw z grzybów. Co roku impreza cieszy się ogromnym zainteresowaniem nie tylko ludzi, którzy lubią grzybobranie, ale także tych, którzy z apetytem zjadają nie tylko grzybowe domowe potrawy, lubią wspólną zabawę.

- Ale praca radnego to nie tylko zabawa - śmieje się pani Iwona. - To przede wszystkim zabieganie o poprawę warunków życia naszych mieszkańców, przede wszystkim przez polepszanie infrastruktury. Dzięki naszemu działaniu udało się między innymi doprowadzić do realizacji drogi w Komorowie Dolnym, czy sporządzenia całego planu odnowy wsi Komorów, którego jednym z elementów będzie budowa wiejskiej świetlicy. Przygotowujemy się też do obchodów stulecia naszej Szkoły Podstawowej w Krasnej i budowy niewielkich odcinków dróg, które, mam nadzieję, w kolejnej kadencji samorządu zostaną zakończone.

1. Iwona Makowska. Jest radną pierwszej kadencji. Wraz z mężem Marcinem i dziećmi: 13-letnim Łukaszem i dwuletnią Julią mieszka w Komorowie. Prowadzi piekarnię i sklep. Jej hobby to podróże z rodziną po kraju, wspólne wędkowanie z mężem i praca społeczna.

2. Barbara Telec. Jest radną pierwszej kadencji. Mieszka w Niekłaniu Małym, jest wdową, ma dwóch dorosłych synów mieszkających w Warszawie. Od kilku lat jest emerytką, wcześniej pracowała w Urzędzie Miejskim w Stąporkowie. Lubi pracę w ogrodzie i czytanie książek. Mówi o sobie, że ma duszę społecznika.

2. Stanisław Pietras. Po raz drugi sprawuje funkcję przewodniczącego rady miejskiej. Radnym jest po raz czwarty. Ma 51 lat, z żoną Elżbietą prowadzi sklep w rodzinnej Wielkiej Wsi. Ma dorosłe dzieci: Przemka, informatyka i Anię, studentkę ekonomii. Hobby radnego to pszczelarstwo i kibicowanie, szczególnie drużynie Wisły Kraków.

3. Małgorzata Ścibisz-Gostyńska. Drugi raz zasiada w radzie miejskiej. Jest lekarzem pediatrą oraz współwłaścicielką Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Medica. Jest mężatką (mąż Ireneusz), ma trzech synów. Najstarszy, 28-letni Mikołaj, Kacper - student i licealista Maciek. Pani doktor najchętniej relaksuje się pracując w ogrodzie i czytając fachową literaturę.