Policjanci, wspólne z funkcjonariuszami straży leśnej i łowieckiej, zawitali w środę w gminie Daleszyce w powiecie kieleckim do 30-latka podejrzewanego o kłusowanie.
- Podczas przeszukania znaleźli strzelbę samoróbkę, amunicję i około pięć kilogramów mięsa, najprawdopodobniej dziczyzny. Za posiadanie broni bez zezwolenia mężczyźnie może grozić nawet osiem lat więzienia - mówi Damian Szwagierek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Jak dodaje, policjanci sprawdzają, czy mężczyzna ma związek z kradzieżą tuszy dzika, skradzionej w początkach tygodnia z lasu w gminie Daleszyce. Przypomnijmy, zniknęła ona wraz z kamerą zamontowaną przez leśników, którzy chcieli wytropić kłusownika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?