Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daliśmy życie i otrzymaliśmy je z powrotem. Zakończenie kampanii "Przeszczep to drugie życie" (wideo)

Iza BEDNARZ
M. Kolera
Narządy pobrane w tym roku od dwóch zmarłych pacjentów z województwa świętokrzyskiego zostały przeszczepione chorym z naszego regionu.

Jeden ze zmarłych miał przy sobie oświadczenie woli - to jeden z wielu efektów kampanii "Przeszczep to drugie życie", którą w naszym regionie zainicjowała wojewoda Bożentyna Pałka - Koruba.

W niedzielę odbyło się uroczyste zakończenie kampanii "Przeszczep to drugie życie". Na mszy świętej w kieleckiej bazylice katedralnej spotkali się ludzie, którzy żyją dzięki przeszczepionym narządom, ich rodziny i rodziny dawców, które wyraziły zgodę na pobranie organów do transplantacji od ich zmarłych bliskich. Inicjatorem takich spotkań od czterech lat jest Stowarzyszenie Osób z Niewydolnością Nerek "Sztuczna Nerka" w Kielcach. - Nauczmy się dzielić darem życia z innymi, to najpiękniejsze, co możemy zrobić dla drugiego człowieka - apelował ksiądz Jan Jagiełka, dyrektor domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, który nosi przy sobie oświadczenie woli. Po mszy wszyscy uczestnicy przeszli do Parku Miejskiego w Kielcach, gdzie odbył się festyn połączony z akcją informacyjną i rozdawaniem oświadczeń woli.

Patronem medialnym kampanii trwającej od marca tego roku było "Echo Dnia". Razem z osobami żyjącymi dzięki przeszczepionym narządom, lekarzami, próbowaliśmy zmienić mentalność mieszkańców naszego regionu, będącego dotychczas białą plamą na polskiej mapie transplantacji. W porównywalnych pod względem liczby mieszkańców regionach Polski dokonuje się rocznie 30-40 pobrań, w świętokrzyskim - 2. Tak było do ubiegłego roku. Od maja 2008 roku w Wojewódzkim Szpitalu zespolonym w Kielcach pracuje dr Igor Szydłowski, pierwszy koordynator ds. transplantologii w województwie świętokrzyskim.

W tym czasie w Szpitalu Wojewódzkim dokonano pobrań, w tym jedno wielonarządowe: pobrano wątrobę, nerki, płuca, rogówki. - Wydaje mi się, że to jeszcze za mało patrząc na potrzeby chorych z naszego regionu - powiedział nam dr Igor Szydłowski. - W województwie zachodniopomorskim wykonuje się rocznie 40 pobrań na milion mieszkańców, u nas 30-40 pobrań na milion mieszkańców jest możliwe. Kiedy zaczynałem pracę, 50 proc,. rodzin odmawiało udzielenia zgody na pobranie narządów od ich bliskich zmarłych. W tym roku nie zgadza się już tylko 20-30 procent. Może być lepiej, jeśli będziemy więcej mówić o darowaniu narządów i jeśli będzie więcej koordynatorów w szpitalach - dodaje.

- Kampania się kończy, ale wierzę, że idea "Przeszczep to drugie życie" została przekazana mieszkańcom naszego regionu i będzie żyła swoim życiem. Przeprowadziliśmy wiele spotkań z młodzieżą, rozdaliśmy 10 tysięcy oświadczeń woli, w szpitalach pracują koordynatorzy do spraw transplantologii i są następni, którzy chcą się szkolić. Ziarno zostało posiane - powiedziała nam wojewoda Bożentyna Pałka - Koruba, którą poprosiliśmy o podsumowanie akcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie