Czwarty odcinek dostarczył telewidzom wielu emocji. Pytania tym razem dotyczyły fal, dzikich miejsc w Europie, symboli polskich parków narodowych, stylów architektonicznych, świąt żydowskich.
- Dzisiejszy odcinek trzymał w napięciu od początku do końca - relacjonuje Dariusz Fijałkowski. - Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Przed finałową rundą wciąż nie miałem dwukrotnej przewagi nad goniącą mnie zawodniczką. Musiałem zagrać specyficznie, postawiłem tyle, żeby przebić konkurentkę o dziesięć złotych - mówi.
Jak się okazało, tuż przed finałem rywalka pomyliła się, dość niespodziewanie, w pytaniu za tysiąc złotych.
- Straciła te pieniądze. Gdyby nie zgłaszała się do tej zagadki, różnica między nami niebezpiecznie by stopniała. Wtedy musiałbym ratować się fortelem. Nie było to jednak konieczne - opowiadał Dariusz Fijałkowski. W finale wybrał dość specyficzną strategię gry. - Zaryzykowałem tak, by w razie jej powodzenia, ale też mojej dobrej odpowiedzi, być delikatnie przed nią. Ona jednak nie odpowiedziała poprawnie i ja zdecydowanie wygrałem - podsumowuje pan Darek.
"Rekin teleturniejów" z Pińczowa kolekcjonuje zwycięstwa
Po czterech odcinkach rywalizacji pan Dariusz ma już na koncie 34 010 złotych. Oto jego dotychczasowe wygrane:
- Pierwszy odcinek - czwartek, 11 lutego - 10 900 złotych
- Drugi odcinek - piątek, 12 lutego - 6 660 złotych
- Trzeci odcinek - poniedziałek, 15 lutego - 7 700
- Czwarty odcinek - wtorek, 16 lutego - 8 810 złotych
Po czterech odcinkach ma już na koncie 34 010 złotych.
W środę, 17 lutego, o godzinie 18.20 piąty już odcinek teleturnieju "Va Banque" z udziałem Dariusza Fijałkowskiego z Pińczowa To jego ostatni występ, gdyż regulamin dopuszcza jedynie pięć zwycięstw. Czy uda mu się zdobyć komplet? Będziemy mogli przekonać się o tym, oglądając w środę jego zmagania na antenie TVP 2.
Dariusz Fijałkowski na co dzień jest specjalistą od wierceń służących do poszukiwań ropy naftowej i gazu ziemnego na terenie Polski. Studiował na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, jest inżynierem. Przydomek "rekina teleturniejów" w jego przypadku nie jest jedynie czczym pochlebstwem. W programach tego typu pojawia się od dawna. - Jestem trochę uzależniony od adrenaliny związanej z występami w teleturniejach, od rywalizacji. Parę razy byłem już w "Jeden z dziesięciu", trzy lata temu udało mi się być w "Kole fortuny". Poszukuję takich emocji - relacjonował w ubiegłym tygodniu.
Teleturniej "Va Banque" jest wzorowany na amerykańskim programie telewizyjnym pod tytułem "Jeopardy!", wymyślonym przez stację NBC. Prowadzący przedstawia zadanie w formie zdań twierdzących. Uczestnicy muszą rozwiązać zagadkę i podać odpowiedź układając z niej pytanie. Teleturniej ma trzy rundy. Prowadzącym programu jest Przemysław Babiarz, znany dziennikarz i prezenter telewizyjny.
CZYTAJ TEŻ:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?