Andrzej Pruś w poniedziałkowe popołudnie zaprosił dziennikarzy na spotkanie przed siedzibą Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.
- To nieprawda, że nie da się naprawić komunikacji w Starachowicach. Wiele osób pamięta, kiedy komunikacja w mieście funkcjonowała należycie, ale po ostatnich zmianach bardzo wielu mieszkańców przestało z niej korzystać. Konieczny jest powrót do dawnych rozwiązań, kiedy ludzie wiedzieli, dokąd jedzie który autobus oraz stworzyć szereg zachęt do korzystania z autobusów miejskich. Komunikacja jest zbyt droga. Bardzo często jest tak, że obniżenie cen sprawia, że z usługi skorzysta więcej osób - mówił Andrzej Pruś.
Dodał, że jego zdaniem ponad dwumilionowa strata Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego oznacza złe zarządzanie spółką miejską i brak nadzoru nad nią.
- Gmina dokładała do komunikacji i będzie dokładała, ale nie może być tak, że spółka przynosi aż tak duże straty. Karta Miejska została zredukowana do biletu miesięcznego. Kiedy ja będę prezydentem Karta Miejska zostanie połączona z Kartą Dużej Rodziny oraz ulgami dla seniorów i młodzieży ułatwiającymi korzystanie na przykład z basenu czy kina - powiedział kandydat Prawa i Sprawiedliwości - zapowiedział, że planuje wprowadzić co najmniej trzy darmowe linie autobusowe w mieście.
- Chodzi o skomunikowanie z najważniejszymi miejscami: Urzędem Miejskim, Starostwem Powiatowym, szpitalem, ważniejszymi przychodniami. To będzie kosztować, ale pokaże służebną rolę Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego - stwierdził Andrzej Pruś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?