Demografia w powiecie koneckim. Prawie wszędzie spadki

W ostatnim roku znów ubyło ludzi w powiecie koneckim. Jest powód do niepokoju

Rok 2016 to, jeśli chodzi o demografię w naszym powiecie, jest rokiem spadku liczby mieszkańców niemal we wszystkich gminach. Na koniec 2016 roku w powiecie koneckim mieszkały 82.092 osoby. W porównaniu do 2015 to o 244 mniej.
W których gminach mieszkańców ubyło, a w których przybywa? Najwyższy spadek zanotowano w gminie Stąporków, gdzie przez rok ubyły 82 osoby. Zmniejszyła się także liczba mieszkańców gminy Końskie, o 74 osoby, gminy Smyków, o 36, gmin Radoszyce i Słupia Konecka - odpowiednio o 20 i 19 osób. Ubiegłoroczny bilans ludności na plus wypadł tylko w gminie Gowarczów. Tam w porównaniu do 2015 roku stan ludności jest wyższy o 7 osób - wynika z raportu Urzędu Statystycznego w Kielcach.

Co ciekawe rok 2016 był dla wielu powiatów rokiem zahamowania spadku a w wielu wypadkach nawet wzrostu. Tym bardziej więc niepokoi sytuacja w powiecie koneckim.

Systematyczny spadek ludności

Dlaczego systematycznie maleje liczba mieszkańców powiatu koneckiego i czy w najbliższych latach można spodziewać się kolejnych spadków? Mówi Sławomir Pastuszka, adiunkt na Wydziale Prawa, Administracji i Zarządzania Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, ktory od wielu lat obserwuje demografię w całym regionie świętokrzyskim i wszystkich powiatach.
- Wystarczy spojrzeć na stan ludności w powiecie koneckim na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Widać wyraźnie, że mieszkańców systematycznie ubywa. Dekada przyniosła zminiejszenie się liczby ludności o 1944 osoby, czyli mniej więcej połowę obecnej populacji w gminie Fałków. To duża strata dla powiatu, ale ponieważ następowała powoli, trudno od razu dostrzec jaskrawo jej konsekwencje. Dlaczego liczba ludności w powiecie się kurczy? Najprostsza odpowiedź brzmi, ze względów ekonomicznych. Bez dobrze płatnej pracy nie ma przyszłości na tym terenie, szczególnie dla młodych ludzi. Przypomnę, że powiat wciąż jest w czołówce terenów o największym bezrobociu w województwie świętokrztyskim. Ostatnie notowanie Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach pokazało na koniec grudnia 2016 roku stopę bezrobocia na tym terenie siegającą 14,2 procent, podczas gdy średnio w regionie wyniosła ona 10,8 procent, a w kraju zaledwie 8,3. Powód spadku ludności jest więc oczywisty. Mieszkańcy wyjeżdżają za pracą, rodzi się mało dzieci. Na podstawie 2016 roku można pokusić się o wniosek, że rządowy program 500 plus nie jest tutaj chyba wystarczającą zachętą dla rodziców do podejmowania decyzji co do zwiększenia dzietności To oczywiście gorące wnioski, bo w perspektywie lat ta zachęta, oczywiście o ile będzie kontynuowana, może wpłynąć pozytywnie na stan naszej demografii, ale jedno jest pewne, niekorzystnego trendu stałego zmniejszania się liczby populacji mieszkańców na pewno u nas nie odwróci - tłumaczy ekspert.

Zniknie jedna trzecia powiatu?

Według prognoz Urzędu Statystycznego w Kielcach sytuacja dla całego regionu i świętokrzyskiego i powiatu koneckiego nie wygląda różowo. Według symulacji, w 2050 roku w powiecie koneckim może być już tylko 60.616 osób, czyli o ponad 21. 500 osób mniej niż teraz. W porównaniu do sytuacji obecnej, liczba ludności w powiecie może być aż o prawie jedną trzecią mniejsza. - To jest czarny scenariusz dla powiatu. Podobny jest dla województwa świętokrzyskiego i kilku innych regionów w Polsce. Nie musi się jednak sprawdzić co do joty. Trzeba za wszelką cenę stawiać na gospodarkę, która daje podstawy egzystencjalne ludziom na każdym terenie - dodaje ekspert.