Wisła Sandomierz – AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 28:33 (14:14)
Wisła: Skowron, Kuchnicki – Kutek 3, Hubka 2, Bakalarz 4, Białkowski 5, Werstler 3, Komorowski, Guz, Szklarski 1, Kubisztal 5, Dusak 5.
AZS: Godzwon, Foks – Kamys 3, Sadecki 5, Słomiński, Kwieciński 5, Rączka 3, Nowakowski 2, Kołodziej 4, Nowak 2, Kozłowski, Żaba-Żabiński, Glita 7, Lenty 2.
W pierwszej połowie utrzymywał się wynik remisowy lub bliski remisu, kielczanie, którzy wygrali poprzednich siedem spotkań z rzędu, grali dość nerwowo, nie rzucali w sytuacjach sam na sam, gubili piłkę. – W szatni było trochę mocnych słów i poskutkowało – mówił trener gości, Paweł Sieczka.
Po przerwie Politechnika poukładała grę, grała skuteczniej i sandomierzanie nie potrafili odpowiedzieć na skuteczną grę „akademików”. W 45 minucie zespół z Kielc wygrywał 25:22 i już nie dał się dojść.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?