MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Długi nie takie straszne. Gminy powiatu sandomierskiego zadłużają się z umiarem

Agata Kowalczyk
Najbardziej zadłużonym samorządem w powiecie sandomierskim są Dwikozy, na drugim końcu zestawienia znalazł się Obrazów, który ma do spłaty niewielki kredyt.

Jak się zadłużyły?

Jak się zadłużyły?

Dwikozy - wsakaźnik zadłużenia 53,93 procent
Zawichost - wskaźnik zadłużenia 41,68 procent
Łoniów - wskaźnik zadłużenia 41,28 procent
Klimontów - wskaźnik zadłużenia 38,69 procent
Sandmierz - wskaźnik zadłużenia 38,65 procent
Koprzywnica - wskaźnik zadłużenia 34,22 procent
Wilczyce - wskaźnik zadłużenia 23,07 procent
Samborzec - wskaźnik zadłużenia 19.30 procent
Obrazów - wskaźnik zadłużenia 2,73 procent
Starostwo Powiatowe w Sandomierzu - wskaźnik zadłużenia 26,31 procent

Pismo Samorządu Terytorialnego "Wspólnota" co roku publikuje ranking najbardziej zadłużonych miast, powiatów i gmin w Polsce.

Z najnowszego raportu za 2014 rok wynika, że gminy z powiatu sandomierskiego nie zaciągają nadmiernie kredytów. Przyjmuje się, że bezpiecznie zadłużenie powinno wynosić do 60 procent rocznych dochodów samorządu. W powiecie sandomierskim żadna z gmin nie przekroczyła tego progu, a najbardziej zbliżyły się do niego Dwikozy.

Oszczędzają i spłacają

Ze 1566 gmin wiejskich ujętych w raporcie Dwikozy zajęły na koniec 2014 rok 96 pozycję ze wskaźnikiem zadłużenia 53,93 procent dochodów. A rok wcześniej było jeszcze gorzej, bo gmina uplasowała się na 38 lokacie.

- W minionym roku poprawiliśmy swoją pozycję, ponieważ udało się spłacić sporo kredytów - mówi Albin Gradziński, zastępca wójta Dwikozów. - Dostaliśmy duże dofinansowanie z Urzedu Marszałkowskiego do wielu inwestycji, więc pieniądze zarezerwowane na ten cel mogliśmy oddać do banku.

Dodaje, że gmina dużo oszczędza na wydatkach bieżących.

- Na przykład ogłosiliśmy przetarg na dostawę prądu do wszystkich gminnych instytucji. Tak jest o wiele taniej niż gdy każda z nich podpisuje osobną umowę. Podobnie chcemy zabezpieczyć dostawy gazu. Tak poczynione oszczędności przeznaczamy na spłatę kredytów zaciągniętych w ubiegłych latach na inwestycje.

Także Sandomierz mocno ograniczył zadłużenie w minionym roku. Wśród 265 miast powiatowych w Polsce spadł z 38 pozycji (w 2013 roku) na 93.

Zbierają pieniądze na nowe inwestycje

- Ograniczamy maksymalnie wydatki bieżące, dzięki temu na koniec roku spłaciliśmy 5 milionów złotych. Nie zaciągamy nowych kredytów - informuje Beata Pawłowska, skarbnik Sandomierza.

- Pracujemy nad tym, aby wskaźnik zadłużenia spadł do 40 procent. Szykujemy się w ten sposób do nowej perspektywy unijnej. Nie chcemy zaciągać kredytów na wkład własny do unijnych przedsięwzięć, ale mieć swoje pieniądze.

Najmniejsze zadłużenie w powiecie sandomierskim ma Obrazów i tak jest od kilku lat. Wynosi ono zaledwie 2,73 procent dochodów.

- Zaciągamy kredyty, ale szybko je spłacamy. Przy zadłużaniu się realnie oceniamy nasze możliwości Na koniec tego roku nasze długi będą na pewno wyższe. Już zaciągnęliśmy 700 tysięcy złotych kredytu, a do końca roku planujemy 1,8 miliona złotych - mówi skarbnik Jadwiga Smardz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie