Obchody Dni Kazimierzy Wielkiej miały być w tym roku wyjątkowe. Wszystko ze względu na postać świętego Rocha, który jedną nogą jest już patronem miasta. -16 sierpnia obchodzimy rocznice śmierci świętego Rocha oraz jednocześnie jego święto. Właśnie wtedy chcielibyśmy zorganizować uroczystość połączoną z obchodami dnia Kazimierzy Wielkiej. Będzie to wydarzenie zarówno religijne, kulturalne i historyczne. Oprócz mszy świętej planowanej na godzinę 12:00, będzie również wiele tradycyjnych imprez, które zazwyczaj towarzyszą dniom Kazimierzy Wielkiej. Naszym celem jest zorganizowanie teatru ulicznego i odegrania przed publicznością kilku scenek z życia świętego Rocha, ponieważ niewielu mieszkańców zna jego dokładną historię. Pragniemy, aby w najbliższym czasie Roch stał się symbolem Kazimierzy Wielkiej. Kiedy patronat zostanie zatwierdzony już oficjalnie chcemy, aby podobizna Rocha znalazła się przy wjazdach do miasta, które witają wszystkich kierowców - mówił w listopadzie burmistrz Kazimierzy, Adam Bodzioch. Niestety plany te zostały pokrzyżowane przez szalejąca pandemię koronawirusa. - Musieliśmy podjąć decyzję o odwołaniu wydarzenia. Jeśli pandemia ustąpiłaby do jesieni to myślę, że jest realna szansa organizacji tego święta właśnie wtedy. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że zostanie ona przełożona dopiero na następny rok - powiedział nam włodarz.
Przypomnijmy, że temat Świętego Rocha, jako pierwszy poruszył nieżyjący już ksiądz Jerzy Kantyka, który przypomniał, że figura świętego została w latach 60. przeniesiona z rynku na cmentarz i cały czas niszczeje. Kilka lat temu burmistrz Adam Bodzioch zaproponował odnowienie figury, a w trakcie jej renowacji zrodził się pomysł o patronacie. W związku z tym, że Roch jest opiekunem między innymi lekarzy, aptekarzy i zwierząt, mógłby "pomóc" Kazimierzy w otrzymaniu statusu uzdrowiska, o które miasto i gmina stara się wspólnie z powiatem. I tak w 2017 roku pomysł ten został poparty blisko 550 podpisami mieszkańców, a rok później kazimierscy radni przegłosowali uchwałę w tej sprawie. Następnie po pozytywnych opiniach kościoła trafiła ona bezpośrednio do Watykanu, który również zatwierdził patronat. Ostateczny krok, czyli przyjęcie patronatu zostanie najprawdopodobniej podjęty 27 maja podczas sesji rady miejskiej.
Dlaczego padło akurat na świętego Rocha?
Święty Roch jest historycznie związany z Kazimierzą Wielką. Miasto w 1848 roku zostało nawiedzone rzez cholerę zwaną wtedy chorobą morowego powietrza. Nie było domu, w którym ktoś nie zmarłby z jej powodu. Na szczęście, kiedy przyszła zima i wielkie mrozy choroba zupełnie ustała, a wcześniej mieszkańcy modlili się w tej sprawie o wstawiennictwo właśnie do świętego Rocha. W 1852 roku ze składek parafialnych została zakupiona figura świętego. W latach 60. miała zostać zlikwidowana pod pretekstem budowy chodnika, jednak nie pozwolili na to parafianie oraz ówczesny proboszcz i figura trafiła na cmentarz.
Historia lubi się powtarzać, więc może święty Roch i tym razem pomoże przezwyciężyć pandemię. - Chciałbym, aby tak się stało. Może jest to jakiś znak i święty Roch czeka na ostateczne zatwierdzenie patronatu - mówi burmistrz, Adam Bodzioch.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?