MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do Buska zjechali młodzi detektywi historii

Adam LIGIECKI
Buskim laureatom konkursu "Autorytet w czasach trudnych 1939-1989”: Mateuszowi Lewandowskiemu, Dominice Paw i Wiktorii Polak pogratulował opiekun Przemysław Nowak.
Buskim laureatom konkursu "Autorytet w czasach trudnych 1939-1989”: Mateuszowi Lewandowskiemu, Dominice Paw i Wiktorii Polak pogratulował opiekun Przemysław Nowak. Adam Ligiecki
Ponad 2 tysiące uczniów z całego kraju wzięło udział w konkursie "Autorytet w czasach trudnych". W finale znalazła się trójka buskich gimnazjalistów.

Dominika Paw, Wiktoria Polak i Mateusz Lewandowski z Samorządowego Gimnazjum numer 1 zakwalifikowali się do grona 36 najlepszych uczniów w Polsce.

Uroczyste podsumowanie konkursu odbyło się w poniedziałek, podczas spotkania w buskim gimnazjum. Honory gospodarza pełnił dyrektor szkoły Andrzej Skubera, a laureatom gratulowała wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba.

Mamy za sobą kolejną edycję konkursu organizowanego przez Instytut Pamięci Narodowej. Honorowy patronat nad projektem "Autorytet w czasach trudnych 1939-1989" objęli marszałek Sejmu RP Grzegorz Schetyna i minister edukacji Katarzyna Hall.

Konkurs skierowany do młodzieży składał się z trzech etapów. W pierwszej, szkolnej odsłonie uczniowie rozwiązywali test. Drugi etap polegał na napisaniu pracy na zadany temat, trzeci to finał ogólnopolski w Warszawie. Tu gimnazjaliści odpowiadali na pytania przed jury.
W gronie 36 najlepszych z całego kraju znalazła się trójka uczniów buskiego Gimnazjum numer 1. Dominika Paw i Wiktoria Polak z klasy II F oraz Mateusz Lewandowski z III D. Ich opiekunem jest Przemysław Nowak - nauczyciel, badacz historii.

Słów uznania dla buskich nastolatków nie szczędziła Elżbieta Jakimek-Zapart, regionalny koordynator konkursu, pracownik krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. - To sukces tego gimnazjum, tych uczniów, ich nauczycieli. Można ich stawiać za wzór innym szkołom. Widać pracę pana Przemysława Nowaka, który jest już rozpoznawalny w Warszawie - zaznaczyła. - Dominika, Wiktoria i Mateusz mają szansę odkrywać historię. Jak prawdziwi naukowcy, badacze. To detektywi historii - podkreśliła Elżbieta Jakimek-Zapart.
Przesłanie tegorocznego konkursu brzmi "Autorytety naszego życia". I właśnie buscy laureaci, prezentując swoje prace, opowiedzieli o ludziach, którzy są dla nich prawdziwym autorytetem. Kimś wyjątkowym.

Mateusz Lewandowski napisał pracę o swoim dziadku Franciszku. Zesłańcu z "ziemi nieludzkiej" - Sybiru, który trafił do II Korpusu Polskiego generała Andersa i przeszedł cały szlak bojowy. - Człowieka można zniszczyć, ale on nie da się pokonać - mówił Mateusz o dziadku.
Dla Wiktorii Polak autorytetem w trudnych czasach stała się babcia Janina. Osoba wytrwała, odważna, pełna optymizmu, która długo szukała grobu swojego ojca - żołnierza II Korpusu, poległego w bitwie pod Monte Cassino. Udało się to jej dopiero w 1997 roku.

Z kolei Dominika Paw opisała "Kosowe sprawy Andrzeja Karysia". Twórcy Kieleckiego Komitetu Oporu Społecznego z okresu stanu wojennego. Przemysław Nowak mówi o nim obrazowo: - To żołnierz w wojnie polsko-jaruzelskiej 1981-1989. Walczył nie przy użyciu karabinu, lecz wolnego słowa.

Dominika spotkała się z Andrzejem Karysiem, przeprowadziła wywiad-rzekę. Swoją pracę zaprezentowała podczas poniedziałkowego spotkania.
- Jeszcze rok temu nie sądziłem, że moje nazwisko może być związane ze słowem "autorytet". Teraz muszę uznać, że w moim życiu jest być może coś, na czym należy się zatrzymać - mówił Andrzej Karyś, nie kryjąc wzruszenia.

Prace naszej trójki detektywów historii ukazały się w formie książki, zatytułowanej "Autorytety w czasach trudnych". Gimnazjalistom gratulowały wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba i Justyna Nurek, przewodnicząca Rady Miejskiej. A także zaproszeni na spotkanie liderzy kieleckiego środowiska opozycji niepodległościowej: były senator RP Stanisław Żak, sędzia Wojciech Arczyński.

Przemysław Nowak przypomniał o wielkim buskim autorytecie. Szymonie Starkiewiczu - lekarzu i społeczniku, który zbudował w Busku swój "pałac dla dzieci". Szpital dziecięcy "Górka". W przyszłym roku minie 50 lat od śmierci "buskiego Judyma". - Uznajmy 2012 rok w Busku Rokiem Starkiewicza - apelował Przemysław Nowak.

W części artystycznej obejrzeliśmy program poświęcony urodzonemu w Busku Wojtkowi Belonowi, "bardowi Ponidzia". Piosenki śpiewali Karolina Zawadzińska i Jakub Sutkowski, wiersze recytowali Julia Gręda i Oskar Tobołkiewicz. Była też wystawa, którą tworzą unikatowe fotografie II Korpusu Polskiego generała Andersa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie