55-latek wyjaśniał funkcjonariuszom, że razem z 45-letnim bratem i 53-letnim znajomym wybrali się na grzyby, a gdy już dochodzili do lasu, ktoś z innego auta strzelał do zająca, ale nie trafił zwierzaka, tylko 55-latka w nogę.
W wersję opowiedzianą przez mężczyznę policja nie wierzy. Do wyjaśnienia zatrzymano tych, którzy towarzyszyli mu na "grzybobraniu". Trwa poszukiwanie broni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?