- Były "Anna Karenina", "Baza ludzi umarłych". Zaraz po emisji zostajemy w kawiarni i dyskutujemy. Ludzie się bardzo otwierają, chcą rozmawiać o filmie. Najwięcej emocji wzbudziła "Anna Karenina". Na projekcję przyszło ponad dwieście osób. Dyskusja po filmie była tak żywa i napięta, że organizatorzy jeszcze raz wyświetlą film za darmo - mówi Kasia Zapała przewodnicząca koła.
- Siedzieli nawet na schodach. My leżeliśmy pod ekranem, bo nigdzie nie było miejsca - dodaje Wojtek Jas, szef Dyskusyjnego Klubu Filmowego, sekcji koła. Razem z Krzyśkiem Miśkiewiczem, studentem PŚk, odpowiadają za prowadzenie dyskusji. Na razie pomagają im mgr Andrzej Kozieja, opiekun koła, i dr Janusz Detka. Parę lat temu, za czasów studenckich, to oni takie spektakle organizowali. - Postanowiliśmy odnowić działalność i wciągnęliśmy w to studentów. Biorą udział nawet studentki z Uniwersytetu III Wieku - opowiada mgr Kozieja.
Co wyświetlamy
Filmy wyświetlane są w trzech blokach tematycznych. - W pierwszym umieściliśmy filmy w reżyserii Wojciecha Jerzego Hasa: "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Pętla", "Pożegnania". Drugi to kino radzieckie: "Król Lear", "Wojna i pokój", "Cichy don". Trzeci blok to ekranizacje książek Marka Hłaski, m.in. "Ósmy dzień tygodnia" - opowiada dr Kozieja. Projekcje odbywają się w drugi i czwarty poniedziałek miesiąca, o godz.17.00 - podkreśla Aneta Has, wiceprzewodnicząca koła - bilety po pięć złoty, warto przyjść, obejrzeć film, a potem o nim pogadać.
"Lecą żurawie"
"Lecą żurawie"
to piękna, nagrodzona w 1958 roku na XI MFF w Cannes "Złotą Palmą" historia romantycznej i tragicznej miłości pary kochanków, którym w szczęściu przeszkodziła wojna. Borys zgłasza się jako ochotnik na front, Weronika w dniu swoich urodzin zostaje sama. Wojna zbiera swe okrutne żniwo - Borys ginie od zbłąkanej kuli. Weronika poślubia jego brata Marka. Jej małżeństwo nie może być szczęśliwe - wszystkie myśli i uczucia dziewczyny zabrał ze sobą Borys. W dniu wyzwolenia wśród szczęśliwego, wiwatującego tłumu Weronika czuje się obco.
Niezwykły, wzruszający film pokazujący wojnę w nietypowy dla kinematografii radzieckiej sposób. Kałatozow pokazuje wojnę z całą jej odpychającą ohydą, jako siłę niszczącą człowieka fizycznie i degradującą moralnie. Większość akcji rozgrywa się na zapleczu frontu na tle codziennego, morderczego wysiłku ludzi rzuconych w wir wojennej machiny.
Za nami
- Jesteśmy młodzi, inteligentni, dynamiczni i każdy nasz pomysł potrafimy sprzedać - chwali się Wojtek Jas. - Koło rzeczywiście działa dość prężnie - dodaje dr Kozieja.
Z antykwariatem naukowym Andrzeja Metzgera współorganizują czytania nocą, są jednymi z jurorów Ogólnopolskiego Niezależnego Przeglądu Form Dokumentalnych "NURT", podczas którego przyznają nagrodę Wielkiego Pluszowego Misia. Decydują również o przyznaniu nagrody Anioła dla aktora Teatru im. Stefana Żeromskiego, który według nich najlepiej wypadł. - W zeszłym roku Anioła przyznaliśmy w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy albo epizodyczny. Dostał go Dawid Żłobiński - opowiada mgr Kozieja.
Planujemy
W maju koło chce nawiązać współpracę ze Studenckim Kołem Psychologów i Pedagogów "Cogito". Zamierzają wyświetlać filmy pokazujące relacje nauczyciel - uczeń. - Planujemy pokazać m.in. "Pana od muzyki" i "Być czy mieć". Chcemy też zorganizować wakacyjny DKF dla studentów, którzy nigdzie nie wyjeżdżają i tych, którzy szukają rozrywki wieczorami - mówi mgr Kozieja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?