MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dobre humory w Vive

Paweł Kotwica
Duńczyk Henrik Knudsen zaliczył w Głogowie kolejny dobry występ.
Duńczyk Henrik Knudsen zaliczył w Głogowie kolejny dobry występ. S. Stachura
W piątek kieleccy piłkarze ręczni zakończą rok pojedynkiem z Azotami Puławy.

W bardzo dobrych nastrojach wracali z Głogowa piłkarze ręczni Vive Kielce. Nic dziwnego, wygrali kolejny trudny, wyjazdowy mecz i utrzymują w ekstraklasie czteropunktową przewagę nad najgroźniejszymi rywalami. Do zakończenia rundy zasadniczej już tylko osiem kolejek spotkań.

Kielczanie po nielekkim pojedynku pokonali Chrobrego 23:20 (12:10), prezentując przede wszystkim świetną grę w obronie. To była pierwsza porażka głogowian we własnej hali w tym sezonie. Miesiąc temu Vive wygrało w również do tej pory niezdobytej olsztyńskiej Uranii. W drodze powrotnej z Głogowa zawodnicy oglądali z odtworzenia mecz z Chrobrym, analizując go pod kątem swoich błędów.
WIELKI PLUS DLA OBRONY

- Nie było ich tak wiele - mówi bramkarz kieleckiego zespołu Kazimierz Kotliński. - Na pewno wyszła nam gra w obronie, za to wielki plus dla chłopaków - analizuje popularny Kazik.

Kolejny dobry występ zaliczył w Vive duński rozgrywający Henrik Knudsen. Podobnie jak w spotkaniu z Wisłą Płock, w którym debiutował, nie ustrzegł się błędów, ale jego bramki z końcówki spotkania (w sumie zdobył ich pięć, grając około 25 minut) zrobiły dużo dobrego dla wyniku.
- Widać było, że Henrik to zawodnik, umiejący wziąć ciężar gry na siebie w trudnych momentach. Znowu bardzo nam pomógł - chwali kolegę Kazik.

BĘDĄ UWAŻAĆ DO KOŃCA

Vive utrzymuje czteropunktową przewagę nad Wisłą Płock i Travelandem Olsztyn. Z trudnych wyjazdów naszej drużynie zostały Piotrków, Kwidzyn i mecz z nieobliczalnym zespołem z Gdańska - wszystkie te pojedynki odbędą się w lutym i na początku marca przyszłego roku. - Będziemy uważać do końca - zapewnia Kotliński.

Ostatni w tym roku mecz ligowy Vive rozegra w najbliższy piątek o godzinie 18 w hali przy ulicy Bocznej w Kielcach. Rywalem będą Azoty Puławy. - Już czekamy na ten mecz. Chcemy wygrać, i to w jak najefektowniejszym stylu, żeby podziękować kibicom za to, iż nas tak wspaniale wspierają. No i oczywiście odwdzięczyć się Puławom za to, że na mecz pucharowy przysłały do Kielc juniorów - kończy Kotliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie