Szef grupy, Andrzej Domin, ze spokojem przyjmuje zmiany, które musiała ona przejść z różnych względów pozasportowych. Z wyników sportowych można już być usatysfakcjonowanym.
- Biorąc pod uwagę nasze możliwości finansowe i statut w jakim startujemy, to jestem zadowolony z tego sezonu. Zawodnicy spisywali się przyzwoicie, wielokrotnie stawali na podium na przykład Artu Detko, Patryk Kostecki, Wojciech Ziółkowski, Adam Wójcik potrafili się odnaleźć - powiedział.
Nie były to jednak największe sukcesy dla Domin Sport. - Najbardziej zadowolony jestem z wyścigu w memoriale Stanisława Królaka, tam drugie miejsce zajął Tobiasz Pawlak. Patryk Kostecki jest aktualnym wicemistrzem Polski w kolarstwie przełajowym(2018), Artur Detko drugi na wyścigu champions, syn Krzysiek był piąty na mistrzostwach Polski w kolarstwie przełajowym, dziesiąty na mistrzostwach Polski w kolarstwie szosowym – więc kilka miejsc na podium i dobrych wyników nam się trafiło i choć nie było żadnego spektakularnego triumfu, to można być zadowolonym - dodał jej szef.
Zmiana statusu grupy prowadzi za sobą wiele zmian w funkcjonowaniu. Ściganie się z zawodowcami jest praktycznie niemożliwe
.
- Podejmowaliśmy walkę z najsilniejszymi grupami, jednak po odejściu Kamila Zielińskiego, Pawła Bernasa osłabł nam skład i nie mieliśmy tak silnej drużyny, więc to że włączaliśmy do walki o czołowe miejsca, przyprawia nas o zadowolenie.Niestety nie mamy głównego sponsora, tylko kilku pomniejszych, którzy nie zabezpieczają nas kompletnie finansowo. Nie znajdujemy się już w grupie kontynentalnej, jako team zawodowy, więc bardzo trudno jest nam pozyskiwać nowych dobrych zawodników, bo ci wolą jeździć w zawodowych grupach, gdzie mogą liczyć na gratyfikację pieniężną i starty w poważnych wyścigach. Mając status grupy amatorskiej nikt poważny nas nie zaprosi na wyścigi - powiedział Andrzej Domin.
W przyszłym roku sytuacja nie ulegnie zmianie i jego grupa kolarska wciąż będzie funkcjonować jako amatorska. - W ubiegłym roku zrobiliśmy nabór młodych zawodników i mamy w tej chwili dwunastu zawodników, dziesięciu chłopaków i dwie dziewczyny, którzy biorą udział w treningach, a są to dzieci w przedziale 12-14 lat. I na tym się teraz skupiamy.W przyszłym roku Domin Sport nie będzie jeździł w elicie, poza wyścigiem przełajowym zaplanowanym na 11.-12. stycznia. Niestety nie możemy pozyskać żadnych sponsorów, a bez tego jest to niemożliwe - dodał na koniec Domin.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. WOLNA WIGILIA I WIELKI PIĄTEK
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?