MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dominika Kubacka: Nie jestem marzycielką

Dorota KLUSEK [email protected]
Jest obdarzona talentem plastycznym. Tę lampę wykonała samodzielnie.
Jest obdarzona talentem plastycznym. Tę lampę wykonała samodzielnie. Dawid Łukasik
Prezentujemy kandydatki do tytułu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2011. Dziś startująca z numerem 12, Dominikę Kubacką.
Do niedawna jazda na motorze wypełniała jej cały wolny czas. Dziś to przeszłość, choć pamiątki pozostały.
Do niedawna jazda na motorze wypełniała jej cały wolny czas. Dziś to przeszłość, choć pamiątki pozostały. Dawid Łukasik

Do niedawna jazda na motorze wypełniała jej cały wolny czas. Dziś to przeszłość, choć pamiątki pozostały.
(fot. Dawid Łukasik)

Miała się urodzić jako chłopak - Kubuś. Jest piękną dziewczyną, ale ma za to męską pasję - kocha jazdę na motorach. Jeśli się w coś angażuje, to na sto procent. Unika dalekosiężnych planów, bo przecież nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie!

- Nie jestem marzycielką, nie mam marzeń - mówi, ale po chwili przyznaje: - No może jedno, chciałabym znów zacząć jeździć na motorze. Wierzę, że kiedyś znów będę mogła.

MĘSKA PASJA

Do motorów od zawsze miała słabość. - Już jako mała dziewczynka bardzo chciałam jeździć, tak jak policjanci, na ścigaczu - śmieje się. - Kiedy miałam chyba ze 13 lat tata przyprowadził do domu skuter. Mały, ale to już było coś.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dodatkowo wielu znajomych Dominiki jeździło na motorach, więc i ona także zapragnęła taki mieć. - Kiedy miałam 15 lat, w Sylwestra postanowiłam sobie, że ja też będę miała crossa. Kilka miesięcy później kupiłam enduro! - wspomina.

Koledzy próbowali dać jej nauczkę, udowodnić, że to sport nie dla dziewczyny. - Kiedyś zabrali mnie na taką przejażdżkę, po której wróciłam cała brudna, wykończona, ale za to z postanowieniem, że będę jeździła tak jak oni. Pracowałam nad sobą i udało się.

Pewnego dnia jednak wszystko się zmieniło. Zakręt, poślizg i noga złamana w czterech miejscach. Do dziś ma pamiątkę tamtego zdarzenia w postaci drutów w nodze i urazu do motoru. - Boję się, ale wierzę, że kiedyś jeszcze będę jeździła.

ZAANGAŻOWANIE NA 100 PROCENT

Tej pasji Dominik od początku była przeciwna mama. - Zawsze się o nią bałam jak siadała na motor - przyznaje Beata Kubacka. - Ale to szalona dziewczyna, nie usiedzi na miejscu - śmieje się. - Przy tym naprawdę dobre i mądre dziecko.

Dominika w każdą rzecz, której się podejmuje, angażuje się w stu procentach. - Uczyłam się w technikum, w klasie o profilu logistyka. Teraz planuję kontynuować naukę na tym kierunku w Politechnice Świętokrzyskiej. Jeśli już coś zacznę, staram się to ciągnąć dalej - wyjaśnia.

Ale czy z logistyką zwiąże swoją przyszłą pracę, tego jeszcze dziś nie wie. - Niczego nie planuję - otwarcie wyznaje. - Życie pisze różne scenariusze, więc wszystko się może zdarzyć. Może za kilka lat odkryję w sobie potencjał, o którym dziś nic nie wiem? Na razie zamierzam zaangażować się w pracę w funduszach inwestycyjnych. To zajęcie dodatkowe. W zawodzie logistyka potrzebna jest umiejętności zarządzania finansami. W funduszach nabiorę doświadczenia w tej dziedzinie.

NIC NIE WIADOMO

A skoro o zaskoczeniu mowa, to takim właśnie był wybór szkoły średniej. Dominika zdecydowała, że pójdzie na architekturę do "Budowlanki", ale po targach edukacyjnych zmieniła zdanie.

- Śmiesznie wyszło - przyznaje. - Na tych targach, na stoisko "Mechanika" zaciągnęła mnie moja koleżanka. Na ulotce tej szkoły miało być zdjęcie jej chłopaka. Wzięłam ten folder do domu, zaczęłam czytać. Pomyślałam, że logistyka to dobry kierunek i zmieniłam plany - uśmiecha się.

Teraz Dominika zdaje maturę. Za nią egzaminy pisemne, przed ustne. Zapytana, czy wierzy w talizmany i takie wzięła ze sobą, odpowiada: - Najważniejsza jest pozytywna energia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie