Domowej roboty smakuje najbardziej. Poznaj tajniki wyrobu własnych win

Wino z winogron
Podkreśla smak dań, jest doskonałym dodatkiem zarówno do potraw mięsnych, jak i delikatnych deserów. Spożywane w umiarkowanych ilościach, może też dobrze wpływać na nasz wygląd i zdrowie. Jeśli do tego przygotujemy je w domu, możemy być pewni jego jakości, a przy tym mieć satysfakcję z przygotowania niesamowitego trunku. Wino bowiem wymaga poświęcenia mu nieco większej uwagi.

Jeśli myślimy o domowym wyrobie wina, najpierw powinniśmy wyposażyć się w odpowiedni sprzęt. Co będzie nam potrzebne? - Przede wszystkim balon szklany lub gąsiorki szklane, występują w wielkości od 5-54 litrów. Niezbędna będzie również szklana lub plastikowa rurka fermentacyjna ze ściśle dopasowanym korkiem do otworu balonu. Przyda się także wężyk gumowy do ściągania win, bibułka filtracyjna i oczywiście butelki wraz z korkami - wymieniają Karolina i Patryk Zawierucha.

Dobre śliwki i winogrona
Zanim przejdziemy do wyrobu wina, zwróćmy uwagę na surowce, które zastosujemy do jego przygotowania. Dokładnie wybierzmy owoce - muszą być dojrzałe i dobrej jakości. Najważniejszy z nich jest miąższ, z którego wyciska się sok. Najwięcej dają go winogrona, śliwki, dobre będą również jabłka. Zakupmy także specjalne drożdże winiarskie, z których przygotujemy później matkę drożdżową - zaczyn służący do prawidłowego przebiegu fermentacji. Dobrze zrobić go kilka dni przed główną pracą. Nie zapomnijmy o cukrze, pod którego wpływem zachodzi fermentacja i powstaje alkohol. Używamy tylko cukru w postaci syropu cukrowego, który uzyskujemy przez rozpuszczenie w przegotowanej wodzie - radzi pani Karolina.

Ważne szczegóły
Gdy mamy już sprzęt i produkty, możemy zabrać się do działania. Najpierw musimy przygotować tak zwany nastaw. Do balonu wlewamy sok z owoców, dodajemy wodę i syrop cukrowy. Im więcej cukru, tym trunek mocniejszy i słodszy. Syrop dodajemy co kilka dni. Pierwszego dnia - po wlaniu do balonu soku, wody i syropu balon zamykamy gumowym korkiem, po kilku dniach zamieniamy na rurkę fermentacyjną. Do świeżego soku oprócz wymienionych już składników, dodajemy także pożywkę i matkę drożdżową.
Wstrząsamy i dokładnie mieszamy.
Sok zacznie „bulgotać” po kilku dniach. Wino zacznie się klarować po kilku tygodniach. Po ustaniu fermentacji należy zadbać o stałą temperaturę, około 18-22 stopni, aby nie doszło do ponownej fermentacji.

Co dalej? - Wino zaczynamy zlewać, gdy na dnie balona zbierze się osad z drożdży. Czynność powinna przebiegać tak, by wino miało jak najkrótszy kontakt z powietrzem. W zależności od tego, jak mocny ma być trunek, ściągamy go trzy (słaby) lub więcej niż cztery razy (mocny) - podpowiada Patryk Zawierucha.

W momencie osiągnięcia pełnej klarowności, trunek odstawiamy do leżakowania. Na jak długo? W zależności od tego jaki rodzaj chcemy uzyskać, niektóre wina są już gotowe po kilku miesiącach, na te ciężke, deserowe musimy poczekać nawet 2 lata. Wino przelewamy do ciemnych butelek, korkujemy i kładziemy w pozycji leżącej, po to, aby korek cały czas był nawilżony - wtedy mamy pewność, że korek nie rozszczelni się.

Czy to zgodne z prawem?
Produkcja domowego wina jest całkowicie legalna, oczywiście do momentu, kiedy nie wprowadzamy go do obrotu handlowego.
Tak przyrządzone wino będzie doskonałym dodatkiem na domowych przyjęciach, posłuży także jako oryginalny podarunek dla bliskich, a także będzie powodem do dumy.

To bardzo proste do przyrządzenia wino. Jeśli nie umyjemy owoców, nie musimy nawet dodawać drożdży.
Składniki:
10 l soku z winogron, 0,5 kg cukru, rozrobionego w wodzie (do wina około 12-procentowego); opcjonalnie rodzynki.
Sposób przygotowania:
Na 10 litrów soku z winogron dodajmy pół kilograma cukru. Jeśli chcemy przyrządzić wino domowe mające około 15 % dodajmy 900 g cukru rozrobionego w wodzie. Zamiast cukru możemy też dodać dwa razy więcej rodzynek, czyli odpowiednio kilogram na wino 12 proc. i 1800 g na wino 15 proc. Po ściągnięciu wina z gąsiora dodajmy kolejną porcję cukru - około 20-20 g na litr, by otrzymać trunek półwytrawny, około 30-60 g/litr na domowe wino półsłodkie.