Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donald Tusk zainteresowany tetrapodem z Zachełmia

Iwona ROJEK [email protected]
Niezwykłe odkrycie pod Kielcami zelektryzowało naukowców z całego świata. Wieść o tetrapodzie z Zachełmia dotarła także na szczyty władzy.

Wczoraj odbyła się niecodzienna sesja rady gminy w Zagnańsku, podczas której razem z zaproszonymi gośćmi, odkrywcami tetrapoda w Zachełmiu, władzami gminy, Kielc i województwa ustalano jak wykorzystać epokowe odkrycie do promocji regionu.

- Nazwy Zagnańsk, Zachełmie, Kielce mogą się teraz pojawiać na ustach całego świata i warto to wykorzystać - mówili paleontolog i geolog, Piotr Szrek i Zbigniew Złonkiewicz, którzy w dawnej kopalni w Zachełmiu odkryli niezwykle ślady kręgowców. To czworonogi sprzed 395 milionów lat. Znalezisko podważyło teorię naukową, że w tym okresie stwory żyły tylko w wodzie. Nowe odkrycie jest poszukiwanym przez paleontologów dowodem, że gady wyszły na ląd dużo wcześniej - około 18 milionów lat. Codziennie dostajemy maile od naukowców z całego świata, dziś mamy spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem w tej sprawie, autorzy zmieniają rozdziały swoich książek, warto z tego miejsca uczynić perełkę turystyczną. Cieszymy się, że tak entuzjastycznie podeszła do naszego odkrycia gmina, ale warto, bo ta gmina ściga się teraz z wieloma miejscami na świecie.

Rzeczywiście Zbigniew Zagdański powiedział, że zrobi wszystko, aby rozsławić ten teren, mają już na to mnóstwo pomysłów, trzeba tylko poszukać szybko pieniędzy, uregulować sprawę własności gruntów i przystąpić do pracy.

DZIAŁAĆ SZYBKO

Również Jacek Kowalczyk, dyrektor Departamentu Promocji, Kultury i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego zapewniał, że będą chcieli stworzyć unikalny produkt turystyczny w skali świata: rezerwat geologiczny i szlak archeologiczny, w który włączą Zachełmie z mnóstwem atrakcji o wartości 32 milionów złotych. - Jako naukowcy pomożemy przybliżyć ten kamieniołom i to co wydarzyło się w nim 400 milionów lat temu zwykłemu człowiekowi, aby to miejsce było dla niego ciekawe - powiedział geolog Zbigniew Złonkiewicz. Obecny na sesji starosta Zenon Janus zgodził się z tym, że chwila jest niepowtarzalna i nie można jej zaprzepaścić, już w innych miastach mają pokazywać naszego tetrapoda w majowy weekend, nie możemy dać się ubiec, trzeba działać szybko.

Wiele pytań mieli także radni. Radny Władysław Kowalewski zainteresował się tym czy można by do czasu zakończenia badań udostępnić niektóre fragmenty do zwiedzania w Muzeum Narodowym w Kielcach. Radni Stefan Grudzień i Tomasz Witecki uczulali, że koniecznie trzeba by zrobić zabezpieczenie tego miejsca w Zachełmiu, żeby zachowane ślady nie zostały zniszczone, wyrwane przez pseudogeologów, albo innych nieodpowiedzialnych ludzi. Zainteresowano się czy zwierzę będzie zrekonstruowane, bo teraz bardziej przypomina rybę. Pytano też dlaczego wywieziono cenne fragmenty skał z odciskami tetrapodów do Warszawy i czy wrócą do nas. Jarosław Pajdak, wojewódzki konserwator ochrony przyrody potwierdził, że obszar ze śladami należy koniecznie zabezpieczyć, a paleontolog Piotr Szrek poinformował, że najcenniejsze znaleziska, które obecnie są w warszawskim Instytucie Geologii na pewno powrócą na nasz teren. Duże emocje wzbudził też wybór nazwy odnalezionego czworonoga. - Mógłby być Zachełmiak, Zachełmżyk - proponowali mieszkańcy. - Lepszy byłby Kielcozaur, bo łatwiejszy do wymówienia dla Amerykanów - uznał radny Kowalewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie