Zobacz także: Strażacy o pladze wypalania traw w świętokrzyskim
- Wewnątrz budynku znajdują się skrzynki, z których każda jest przypisana do konkretnego mieszkania. Skrzynki te cały czas powinny być zamknięte, a dostęp do nich mogą mieć tylko osoby uprawnione. Zauważyliśmy jednak, że większość z nich jest otwarta i każdy, komu uda się wejść do budynku może zrobić z instalacją co mu się podoba. Problem zgłosiliśmy do Miejskiego Zarządu Budynków, a niedługo później skrzynki zostały zabezpieczone. Niedawno okazało się, że równie słabo zabezpieczona jest skrzynka znajdująca się na zewnątrz budynku - jedno skrzydło drzwi jest całkowicie oderwane - opowiadała Wiesława Kaczor, mieszkanka bloku. - Nie wiemy, czy tak sytuacja nie zagraża naszemu bezpieczeństwu. Do instalacji dostęp może mieć każdy, poza tym jest ona narażona na działanie czynników atmosferycznych. Czy instalacji naprawdę nie można właściwie zabezpieczyć? - zastanawia się lokatorka.
W opisywanej sprawie skontaktowaliśmy się z Krzysztofem Miernikiem, zastępcą dyrektora Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach.
- Jeśli mowa o węźle redukcyjno-pomiarowym gazu, ewentualne naprawy są w gestii Zakładu Gazowniczego. Oczywiście sprawdzimy to i w razie, gdyby moje przypuszczenia okazały się trafne, poinformujemy Zakład. Jeśli naprawa leży po naszej stronie, zostanie ona niezwłocznie wykonana - informował Krzysztof Miernik.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?