MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dostrzec piękno w codzienności

M.K.
Fotografie Arkadiusza Kani wzbudziły wśród oglądających wiele emocji. Osoby, które przyszły na wernisaż rozpoznawały na nich zaułki Starachowic, na które zwykle nie zwraca się uwagi.
Fotografie Arkadiusza Kani wzbudziły wśród oglądających wiele emocji. Osoby, które przyszły na wernisaż rozpoznawały na nich zaułki Starachowic, na które zwykle nie zwraca się uwagi. Fot. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Dostrzec piękno - taki tytuł nosi wystawa fotografii, którą oglądać można w Hali Lejniczej Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.

Autorem zdjęć jest starachowiczanin Arkadiusz Kania, absolwent Wydziału Sztuki Politechniki Radomskiej, stypendysta litewskiej uczelni Kauno Kolegija w Kownie. Jest to pierwsza jego indywidualna wystawa. Wcześniej prace Arkadiusza Kani można było zobaczyć w Galerii Pentagon Politechniki Radomskiej, Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu, a w zeszłym roku podczas imprezy plenerowej Ssoffart w Starachowicach. Fotografie jego autorstwa były publikowane na łamach Digital Foto Video. Arkadiusz Kania jest jednym z dziesięciu finalistów konkursu "Scyzoryki" w kategorii fotografia. Głosowanie w tej kategorii rozpoczęło się w poniedziałek 13 maja, zakończy za tydzień, 20 maja o północy.

Blisko 50 fotogramów zgromadzonych na wystawie "Dostrzec piękno" przedstawiają Starachowice, ale nie piękne i nowe wizytówki miasta, a te raczej trochę zapomniane, z krzywymi płotami, przekrzywionymi szyldami, rosnącymi dziko krzakami - miejsca, w których tylko artysta jest w stanie dostrzec piękno.
- Uważam, że mieszkam w pięknym mieście. Mimo, że nie mamy zbyt wielu zabytków architektury, to urok mojego miasta tkwi gdzie indziej. To miasto niezliczonych ciemnych zaułków, starych domów, pięknych malowniczych uliczek. To właśnie chciałem uwiecznić na zdjęciach, aby zachować je zanim przeminą, zastąpione przez beton i plastik - stwierdził autor.

Na wernisaż, który odbył się w piątek w Hali Lejniczej Muzeum Przyrody i Techniki przyszło bardzo dużo osób. Fotografie wzbudziły żywe emocje. Ludzie komentowali sposób ujęcia tematu, zgadywali, gdzie znajdują sie sfotografowane miejsca i przedmioty.

- Arek byłby świetnym fotografem dla Stasiuka. Pokazuje rzeczy, które są piękne w swej szpetocie i których już niedługo pewnie nie będzie, dlatego z takim sentymentem i wzruszeniem oglądamy te fotografie - powiedziała Grażyna Jabłońska, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, która była obecna na wystawie.

Warto dodać, że dwanaście fotografii Arkadiusza Kani będzie ozdobą kalendarza na 2014 rok, który zamierza wydać Muzeum Przyrody i Techniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie