[galeria_glowna]
Miejsce, gdzie doszło do tragedii, to prosty odcinek drogi tuż przed tabliczką informującą o tym, że kierowca wkrótce wjedzie na teren miejscowości Wola Jachowa. Po obu stronach drogi - szczere pole. Kilkaset metrów wcześniej stoi stacja benzynowa. To z niej - według świadków wypadku - miał wyjeżdżać 51-letni kierowca punto, mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla. W piątek wieczorem widoczność na drodze nie była najlepsza, jazdę utrudniała mgła, która unosiła się nad jezdnią. Czy to warunki atmosferyczne, czy też nagłe wtargniecie nie jezdnię było przyczyną wypadku - to będą próbowali ustalić policjanci. Jedno jest pewne - życie stracił 51-letni mężczyzna, który znalazł się przed maską punto.
- Na razie jest za wcześnie, aby mówić o tym, jak doszło do wypadku. Dopiero po szczegółowym śledztwie znajdziemy odpowiedzi na pytania. Wiadomo, że kierowca punto był trzeźwy - mówił Damian Szwagierek z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Na miejsce tragedii przyjechali bliscy 51-letniego, nieżyjącego mężczyzny. Wszyscy byli w szoku, nikt nie potrafił odpowiedzieć, dlaczego doszło do dramatu.
To niestety nie pierwszy wypadek z potrąceniem pieszego w rejonie tej miejscowości w ciągu kilku ostatnich tygodni. A najgorszy okres dla zdarzeń z udziałem pieszych dopiero przed nami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?