- Z pierwszych ustaleń wynika, że dziecko odpychając się na rowerku wjechało przed samochód. Kobieta, która chciał ratować wnuczka, wbiegła za nim i oboje zostali potrąceni - opowiadali policjanci i dodawali, że chłopczyk, po tym jak stracił przytomność, został śmigłowcem przetransportowany do szpitala. Karetka zabrała jego babcię. 61-letnia kobieta miała złamania ręki, nogi i obojczyka. 18-letni kierowca samochodu był trzeźwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?