Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu pod Szydłowcem. Przedszkole ze Skarżyska-Kamiennej zbierało pieniądze na leczenie poparzonego Marcelka i jego rodziny

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Marcel Sokólski ma sześć lat. On także ucierpiał podczas wybuchu gazu w domu swoich dziadków w Sadku koło Szydłowca.
Marcel Sokólski ma sześć lat. On także ucierpiał podczas wybuchu gazu w domu swoich dziadków w Sadku koło Szydłowca. www.siepomaga.pl
Ponad 1500 złotych zebrało Przedszkole Publiczne numer 10 w Skarżysku-Kamiennej na leczenie 6-letniego Marcelka Sokólskiego, swojego wychowanka oraz jego rodziny. Pod koniec stycznia chłopiec i jego 10-letnia siostra Amelka zostali poparzeni w wyniku wybuchu gazu. Dramat rozegrał się w domu ich dziadków w Sadku koło Szydłowca. Starsi państwo także ucierpieli i trafili do szpitali...

Przedszkole numer 10 było jedną z tych instytucji, które zareagowało na apel o pomoc dla Sokólskich po dramatycznym zdarzeniu. Rodzina potrzebuje wsparcia finansowego na domową opiekę zdrowotną, leczenie, rehabilitację oraz wsparcie psychologiczne. Nasze przedszkole dołącza do pomocy Marcelkowi oraz jego rodzinie organizując zbiórkę charytatywną - informowała placówka na swoim profilu na Facebooku.

DOŁĄCZ DO GRUPY NA FACEBOOKU I WESPRZYJ AKCJĘ

Od 7 do 11 lutego w holu na parterze siedziby przedszkola przy ulicy Okrzei wystawiona była puszka. Tam darczyńcy wrzucali dowolne sumy pieniędzy. - Pragniemy złożyć gorące podziękowania wszystkim osobom o dobrym sercu, które wzięły udział w akcji charytatywnej na rzecz Marcelka. Dzięki Państwa hojności udało nam się zebrać 1561,70 złotych - poinformowało Przedszkole Publiczne numer 10 imienia Kubusia Puchatka w Skarżysku-Kamiennej, do którego uczęszcza Marcelek.

Dramat chłopca, jego siostry oraz dziadków rozegrał się 20 stycznia tego roku. Podczas wybuchu gazu domownicy doznali poparzeń. Do tego stopnia poważnych, że wymagają długiego leczenia. Po zdarzeniu trafili do różnych szpitali. Dach nad głową także stracili...

- Nasze ciała uległy bardzo poważnym poparzeniom,walczymy o życie. Ból, który nie minął jest ogromny. Cierpimy. Każdy ruch sprawia nam dodatkowe cierpienie. Twarz naszego wnuka jest poparzona niemal w całości. Dziadek jest w najgorszym stanie właśnie czeka na przeszczepy skóry,już miesiąc spędził w szpitalu. Łzy na naszych policzkach płyną nieustannie. Straciliśmy wszystko. Zdrowie, szczęście, poczucie bezpieczeństwa, a także nasz dom, który został rozerwany wybuchem gazu. Ogromna temperatura wybuchu wywołała pożar i spowodowała oparzenia naszych ciał. Wszyscy przebywamy w różnych szpitalach. Powrót do zdrowia potrwa jeszcze długie miesiące. A my nie mamy już nawet bezpiecznego domu - piszą Michał i Zofia Sokólscy z Sadku, dziadkowie Marcelka i Amelki w apelu o pomoc, który pojawił się na stronie internetowej szczytny-cel.pl/z/sadek. Jego pełną treść znajdziecie TUTAJ

Zbiórka trwa także na stronie internetowej www.siepomaga.pl/amelka-marcel. Tu z kolei, w czwartek 17 lutego o 21 na koncie Sokólskich było ponad 89 tysięcy złotych LINK DO ZBIÓRKI

Jak piszą Sokólscy, ich dom wymaga odbudowy. Obecnie grozi zawaleniem. Jego uszkodzona konstrukcja musi zostać jak najszybciej wzmocniona. Z drugiej zaś strony nasz powrót do zdrowia niesie za sobą kolejne wydatki. - Drogie maści, leki i rehabilitacja. Środki opatrunkowe, wizyty u specjalistów i kosztowne dojazdy. To wszystko zmusiło nas, by prosić o pomoc. Koszmar, z którym przyszło nam się zmierzyć wywrócił nasze życie do góry nogami. Nic nie jest i już nigdy nie będzie takie jak wcześniej. Straciliśmy nasze dawne życie. Nie jesteśmy w stanie samodzielnie odbudować naszego domu. Nie posiadamy też wystarczających środków, które pomogłyby nam zawalczyć o nasze zdrowie - mówią Sokólscy.

Pomoc płynie z różnych stron, apel o wsparcie dla mieszkańców Sadku w gminie Szydłowiec oraz ich wnuków, pochodzących z pobliskiego Skarżyska-Kamiennej wywołała duży odzew wśród mieszkańców obu powiatów. Celem zbiórki jest pozyskanie 150 tysięcy złotych. W czwartek 17 lutego o godzinie 21 na koncie widniało ponad 61 tysięcy złotych.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybuch gazu pod Szydłowcem. Przedszkole ze Skarżyska-Kamiennej zbierało pieniądze na leczenie poparzonego Marcelka i jego rodziny - Echo Dnia Radomskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie