Dramat w centrum Kielc. Kobieta wypadła z wieżowca! (nowe fakty, zdjęcia)

[galeria_glowna]
62-letnia kobieta wypadła z okna na 10 piętrze klatki schodowej biurowca przy ulicy Targowej 18 w Kielcach. Policjanci mówią, że wszystko wskazuje na to, że odebrała sobie życie.

O tym, że kobieta spadła na trawnik z przodu najwyższego biurowca w Kielcach - 14-piętrowego wieżowca przy ulicy Targowej 18 policję w piątek po godzinie 10 rano zawiadomił portier, zaalarmowany przez świadków tragedii.

Na miejsce natychmiast przyjechała karetka, rozpoczęto reanimację, niestety nie powiodła się - kobieta zmarła na skutek obrażeń wielonarządowych.

Policjanci rozpoczęli swoje procedury. Prócz zabezpieczenia miejsca tragedii, musieli odnaleźć kondygnację, z której wypadła kobieta i potencjalnych świadków. To pierwsze okazało się dość łatwe - szybko ustalono, że kobieta wypadła z okna na klatce schodowej na 10 piętrze. Tam została jej reklamówka z dokumentami ubezpieczeniowymi. To drugie było znacznie trudniejsze: funkcjonariusze chodzili od piętra do piętra, od firmy do firmy, których tu mieści się kilkadziesiąt, i pytali, czy ktoś zna tę kobietę, czy u kogoś była…

- Nikogo takiego nie udało się znaleźć, wszyscy zaprzeczali, by widzieli wcześniej tą panią - mówi podkomisarz Kamil Tokarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji.

Stróże prawa szybko zidentyfikowali kobietę, bo miała dokumenty w torebce, która razem z nią wypadła. Okazało się, że zmarła to 62-letnia kielczanka, dwukrotnie wcześniej próbowała odebrać sobie życie. Mieszkała sama na kieleckim osiedlu Czarnów.

- Z relacji jej krewnych wynika, że nie mogła sobie dać rady po śmierci kogoś bliskiego - dodają funkcjonariusze.

Nie wykluczają, że kobieta mogła do wieżowca przy Targowej przyjść właśnie po to, by popełnić samobójstwo.