Sygnał o kraksie w gminie Wiślica strażacy dostali kilka minut po godzinie 9. Na miejsce ruszyły dwa zastępy - Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Buska oraz ochotnicy z miejscowości Kobylniki.
- Osobowe BMW 318 dachowało i uderzyło w przydrożną skarpę. Gdy strażacy dojechali na miejsce, samochód blokował połowę jezdni zaś kobieta i małe dziecko, którzy nim jechali, byli w karetce - opowiadał Robert Bujny, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Busku-Zdroju.
Policjanci uzupełniali, że 32-latka prowadząca auto była trzeźwa. Ze złamaną nogą została zabrana do szpitala. Jej pięcioletniemu synkowi, który był pasażerem auta, na szczęście nic się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?