Drift Open na torze w Miedzianej Górze 7 i 8 czerwca
4 lata temu liga Drift Open odnalazła świeżą tożsamość odcinka leśnego Toru Kielce. Nie było trzeba długo czekać, aby zawodnicy i kibice ochrzcili ją polskim „Nürburgring’iem”, czyli odpowiednikiem legendarnego toru, który ma swoją lokalizację w Niemczech.
Organizatorzy Drift Open od lat starają się na nowo zadziwiać i szokować kierowców swoimi niecodziennymi pomysłami na trasy do rywalizacji. Od wielu lat w kuluarach mówiło się o niesamowitym klimacie odcinka leśnego toru w Miedzianej Górze. Nadszedł czas, aby sny wielu kierowców spełniły się. Od 2021 roku co sezon liga odwiedza ten odcinek, aby rozegrać jedną z rund na tej malowniczej trasie. Listy zgłoszeń za każdym razem są wypchane po brzegi najlepszymi kierowcami z całego kraju, a nie brakuje też przybyszy zza granicy.
Nie inaczej będzie w tym roku! Lista kierowców na tegoroczne zmagania opiewa około 85 nazwisk z Polski oraz dodatkowo kilku kierowców z Ukrainy, Czech i Słowacji. Już 7-8 czerwca las w Miedzianej Górze ponownie odwiedzą dziesiątki tysięcy koni mechanicznych w najróżniejszy projektach. Te mają tylko jeden cel. Być jak najbardziej konkurencyjne i wygrywać z maszynami zbudowanymi przez potencjalnych rywali.
W piątek o godzinie 14 ruszą kwalifikacje na sobotnie zmagania. Przystąpią do nich 3 klasy zawodników. PRO-AM, czyli słabsze i bardziej amatorskie projekty, wielu młodych i początkujących drifterów. Klasa PRO to zawodnicy z większym doświadczeniem i ukierunkowani już na rywalizację w parach. A wisienką na torcie są kierowcy z klasy MASTERTS. To zawodnicy najbardziej utytułowani, doświadczeni i w najmocniejszych projektach.
Sobota, czyli „creme de la creme”, mianowicie poranna rozgrzewka i od godziny 12:20 wystartuje główna część batalii. Zawodnicy zakwalifikowani do sobotnich zmagań będą musieli postawić kropkę nad „i” i rozpocząć walkę o puchary w każdej z trzech klas.
Nie zabraknie ryku tysięcy koni mechanicznych w pięknych okolicznościach przyrody. Już poprzednia runda pokazała jaki poziom i kunszt potrafią pokazać kierowcy podczas decydującej fazy rundy. To ten jeden magiczny moment w roku, kiedy polski "Nürburgring" będzie żył walką o każdy centymetr zbliżenia się do rywala, jadącego w kontrolowanym poślizgu, między kolejnymi punktami wytyczonymi przez sędziów podczas odprawy zawodników. Czy łatwo będzie odnaleźć drogę do drzwi rywala, skoro utrudniają to wszystko kłęby dymu z opon jego auta? Zobaczymy już 7-8 czerwca.
![Drift Open na torze w Miedzianej Górze już 7-8 czerwca. Przyjadą najlepsi kierowcy](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/d9/c2/6654a3844c4d4_p.jpg?1716822918)
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/7.webp)
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?