W środę w Urzędzie Miasta i Gminy w Nowinach odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Gminy Sitkówka-Nowiny, która w głównej mierze dotyczyła budowy drogi powiatowej w Kowali. Wójt zadecydował o zwołaniu spotkania, ponieważ Starostwo Powiatowe, które miałoby współfinansować inwestycję wyznaczyło ostateczny termin na podjęcie decyzji do 18 maja. Jeśli radni nie przegłosowaliby zmiany w budżecie polegającej na zwiększeniu dofinansowania inwestycji, nie zostałaby ona zrealizowana.
Na początku sesji wójt Sebastian Nowaczkiewicz zwrócił się z apelem do radnych opozycji, którzy na poprzednich sesjach głosowali przeciwko zmianom w budżecie. - Nie wiem,skąd bierze się tyle złośliwości w państwa postępowaniu, ale apeluje - przynajmniej wstrzymajcie się od głosu, dajcie nam możliwość zrealizowania inwestycji. Ja jej nie robię dla siebie, lecz dla mieszkańców tej gminy, w której wy też mieszkacie - prosił.
Głos zajęła także radna Renata Posłowska, która mocno walczyła o drogę w Kowali od samego początku. - Od 12 lat wiemy, jak ogromną potrzebą jest przebudowa tej drogi. Tam nie było odwodnienia, jest duży ruch, brakuje przystanku autobusowego. Jeździ tamtędy bus, który wysadza dzieci na rozkopane pobocze. Remont sprawi, że będzie znacznie bezpieczniej. Komu chcecie zrobić na złość? - mówiła.
W czasie sesji głos zabrało wielu radnych, chętnie wypowiadali się także przedstawiciele opozycji, wcześniej przeciwni inwestycji. - Traktujecie nas jak trędowatych, a nam chodzi tylko o to, żeby porozmawiać. Pani radna Posłowska to najchętniej spaliłaby nas na stosie, my tymczasem złożyliśmy wniosek do wójta, który zakłada rozszerzenie projektu uchwały. Chcieliśmy, aby na sesji znalazły się inne ważne punkty, co wójt uwzględnił, więc myślę, że dojdziemy do porozumienia - mówił radny Marcin Wojcieszyński.
Wiele do powiedzenia miał radny Łukasz Gryń. Pochwalił wójta za zorganizowanie spotkania przed sesją i próbę kompromisu, zarzucił z kolei, że podzielił radnych na dwie grupy i zorganizował dla nich spotkania przed sesją w dwóch różnych dniach. O samej drodze w Kowali wypowiadał się następująco: - Nikt nie kwestionuje, że ta droga jest ważna. Chcieliśmy tylko, by nas zaproszono do rozmowy. Gdyby tak było od razu, problem rozwiązalibyśmy dwa miesiące temu - mówił. Do tych zarzutów odniósł się z kolei radny Zbigniew Pyk. - Merytorycznie chodzi cały czas o to samo, a państwo podnosicie kwestie poboczne - ktoś nie został zaproszony, uszanowany, nie siedzi na tym miejscu, co potrzeba. Sprawy inne możemy dogadywać po sesji, a nie robić z nich temat numer jeden - mówił.
Tuż przed głosowaniem wypowiedziała się także mieszkanka Kowali Barbara Kowalska. - To jest 12 lat męki. Ja osobiście miałam zalany dom kilkakrotnie, sąsiad ma nieduży domek - kiedyś po prostu zabierze go woda. Ja sobie po prostu nie wyobrażam, by ta droga nie została zrobiona. Odnoszę wrażenie, że zamiast dbać o dobro mieszkańców, prowadzą państwo walkę przedwyborczą. Ale to my będziemy głosować. Proszę, byście przebudowę drogi rozstrzygnęli we własnych sumieniach - mówiła.
W jakim stanie jest droga w Kowali?
Droga powiatowa w Kowali w kierunku Brzezin jest przede wszystkim bardzo niebezpieczna. Brakuje tu chodników i pobocza, a jezdnią przemieszczają się nie tylko samochody osobowe, ale i ciężarówki i autobusy miejskie. Brak odwodnienia sprawia, że posesje są często zalewane.
Skąd konflikt?
Przyjęty wcześniej przewidywany koszt inwestycji był znacznie niższy. Konieczność zwiększenia kwoty dofinansowania wynika z faktu, że po otwarciu ofert w postępowaniu przetargowym ich kwoty okazały się znacznie wyższe, niż zakładane pierwotnie w kosztorysie i umowie pomiędzy gminą Sitkówka-Nowiny a powiatem kieleckim. Jeśli gmina nie podpisałaby aneksu z powiatem kieleckim, inwestycja nie mogłaby być zrealizowana, tak jak miało to miejsce w przypadku drogi powiatowej w Woli Murowanej.
TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
