Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi oddział ratunkowy w Kielcach pod znakiem zapytania

Iwona Rojek [email protected]
Prezes spółki Artur Chaiński prezentuje lądowisko dla helikopterów, które znajduje się na dachu szpitala przy ulicy Kościuszki. Chciałby, aby chorzy mogli otrzymywać pomoc jak najszybciej.
Prezes spółki Artur Chaiński prezentuje lądowisko dla helikopterów, które znajduje się na dachu szpitala przy ulicy Kościuszki. Chciałby, aby chorzy mogli otrzymywać pomoc jak najszybciej.
Spółka wybudowała cztery dodatkowe oddziały, fundusz nie wie czy będą na nie pieniądze

Wydawałoby się, że tak długo oczekiwany przez pacjentów Szpitalny Oddział Ratunkowy wybudowany i połączony łącznikiem ze Szpitalem Kieleckim przy ulicy Kościuszki wkrótce zostanie oddany dla chorych i tym samym odciąży jedyny działający w Szpitalu Wojewódzkim na Czarnowie. Ale pojawiły się dość duże komplikacje.

- Postawiliśmy oddzielny budynek, w którym chcielibyśmy, żeby mieścił się zarówno oddział ratunkowy, jak i cztery inne oddziały: kardiologii inwazyjnej, ortopedyczny z częścią urazową, neurologiczny z częścią udarową oraz oddział chirurgii naczyniowej - tłumaczy Robert Frańczak, dyrektor spółki ArtMedic, która dzierżawi lecznicę.

- Takie działania były naszym zdaniem logiczne, bo gdzie mielibyśmy odsyłać pacjentów z naszego oddziału ratunkowego, znów do szpitala na Czarnów na oddział kardiologiczny czy ortopedyczny? Chcielibyśmy tych ludzi leczyć u siebie, ale fundusz nie chce zakontraktować świadczeń na tych oddziałach. W takim wypadku otwarcie samego oddziału ratunkowego jest bez sensu, mija się z celem, bo nie rozwiązuje najważniejszych problemów. Budując kilkupiętrowy budynek mieliśmy zamiar zapewnić tu kompleksową opiekę hospitalizowanym pacjentom. Pełnomocnik Frańczak dodaje, że ponadto nie zgadzają się też z zaproponowaną im stawką leczenia na ich nowym oddziale ratunkowym. - Już nawet nie wiemy czy szpitalny oddział ratunkowy zgłosić do konkursu, bo stawki dzienne na jego utrzymanie są bardzo niskie - mówi Robert Frańczak. - Wynoszą 7 tysięcy złotych, podczas, gdy SOR na Czarnowie otrzymuje 20 tysięcy za każdy dzień.

Te dylematy ciężko zrozumieć funduszowi zdrowia. Mają do nich zupełnie inne spojrzenie. - Po pierwsze w Kielcach było zapotrzebowanie na drugi oddział ratunkowy - mówi Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

- I takie świadczenia na tym oddziale chętnie zakontraktujemy. To, że początkowa stawka będzie niska, niższa od tej, jaką otrzymuje ratunkowy na Czarnowie wynika z tego, że nie wiemy, ile osób będzie na ten oddział trafiać. Po zorientowaniu się, jak dużo pacjentów będzie tam przyjętych stawka ta będzie sukcesywnie podnoszona. Natomiast jeśli chodzi o zakontraktowanie świadczeń na pozostałych oddziałach, to jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

- Wybudowanie tych oddziałów, to zwykła polityka biznesowa spółki - uważa rzecznik. - Nikt tego nie uzgadniał z funduszem, czy takie oddziały są potrzebne czy nie. Po oddaniu ich do użytku przeanalizujemy, czy jest zapotrzebowanie na miejsca do leczenia tego typu chorych, czy już mają zapewnioną opiekę gdzie indziej.

Z przeprowadzonych rozmów z pracownikami funduszu wynika, że aktualnie miejsc kardiologii inwazyjnej jest u nas więcej niż w całych Czechach i na Słowacji, kolejna ortopedia dopiero została uruchomiona w szpitalu na Czerwonej Górze, a łóżka neurologiczne w szpitalu na Czarnowie bywają puste. Po co więc tworzyć kolejną neurologię.

Beata Szczepanek potwierdza, że fundusz mógłby ogłosić konkurs na oddział ratunkowy już jutro, ale nie zostaną w nim ujęte kolejne cztery oddziały w kieleckim szpitalu.
Pełnomocnik Robert Frańczak mówi, że na pewno nie uruchomią oddziału ratunkowego bez pozostałych czterech. Mają stać puste?

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie