Drzewo wstrzymuje budowę ścieżki rowerowej w gminie Jędrzejów. Mieszkaniec Sudołu twierdzi, że to jego własność

Pan Edward, mieszkający w Sudole koło Jędrzejowa, twierdzi że wycięto drzewo oraz gęste krzewy przed jego domem bez jego zgody.

- Z tego drzewa i krzewów miałem naturalny ekran chroniący przed hałasem z szosy. To jakieś 7 metrów. Teraz, bez tej roślinności jak jedzie samochód to tak, jak by po głowie się tłukł. Mój dom ma 118 lat, wybudowany starą techniką bez podmurówki. Pewnego dnia poszedłem po zakupy, a po powrocie zastałem wszystko ścięte. Będę domagać się odszkodowań

-mówi pan Edward z Sudołu.

Drzewo wraz z krzewami zostało ścięte w połowie grudnia 2022 roku. Od tamtej pory gałęzie i konar zalegają na terenie przed domem pana Edwarda, który nie zgodził się by je sprzątnięto.

- Było tutaj trzech panów, przyjechali by wywieźć to drewno. Twierdzili, że mają nakaz, ale to jest mój teren i gdy zagroziłem, że zadzwonię po policję to uciekli. Do tego przy wycince mój dom został uszkodzony. Wiem, że ścieżka rowerowa musi być i niech ją robią. Nie uprę się tak by ją zablokować. - twierdzi mieszkaniec Sudołu.

Jak na oskarżenia pana Edwarda zareagował Urząd Miasta w Jędrzejowie? Pani naczelnik Marta Pędzik-Prawda z Wydziału Inwestycji i Utrzymania Infrastruktury Technicznej zna sytuację. Twierdzi, że drzewa oraz krzewy, które wycięto przed domem pana Edwarda znajdują, wbrew temu co on twierdzi, poza jego ziemią.

- Takie sytuacje jak u pana Edwarda zdarzają nam się często. Jesteśmy zabezpieczeni przed skutkami ewentualnych wypadków czy szkód, które mogą powstać podczas różnych prac remontowych. Obowiązek odpowiedzialności za to spada na wykonawcę prac. Przed przystąpieniem do przetargu firma musi posiadać stosowne ubezpieczenia. Informowałam już pana Edwarda pod koniec zeszłego roku, że jeśli doszło do jakichś szkód to powinien on je zgłosić do gminy, a my przekażemy dokumenty do wykonawcy. Wtedy ubezpieczyciel po zbadaniu sprawy wypłaca odszkodowanie w sytuacjach gdy ono się należy. To wszystko kwestia zgłoszenia szkód. Pan Edward został poinformowany co dokładnie zrobić w takiej sytuacji, ale do tej pory żadne dokumenty ani powiadomienie nie wpłynęły do nas. Jeśli tak dalej pójdzie to wykonawca będzie zmuszony do tego by wejść na pozostawiony fragment ścieżki by skończyć ten element budowy być może nawet w asyście policji.

- mówi naczelnik Marta Pędzik-Prawda.

Na terenie całej budowy wyciętych zostało w sumie 27 drzew. W zamian za ich usunięcie gmina Jędrzejów zasadzi 27 nowych drzew do 30 kwietnia 2024 roku.

Remontowany jest odcinek drogi pomiędzy Sudołem i Prząsławiem.

Zostanie także wybudowany 3,5 kilometrowy ciąg pieszo-rowerowy zaczynający się od klasztoru Ojców Cystersów w kierunku Prząsławia- po lewej stronie drogi.

W Jędrzejowie przebudowana zostanie również ulica Stanisława Konarskiego w kierunku północnym, do ulicy Wilanowskiej. Po prawej stronie ulicy Konarskiego, wzdłuż klasztornego ogrodzenia, także powstanie ścieżka rowerowa.

Koszt inwestycji wynosi 6 milionów 900 tysięcy złotych. Gmina otrzymała dofinansowanie w wysokości blisko 5 milionów złotych z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Wykonawcą prac jest firma Trakt.

Zobaczcie galerię zdjęć ze spornego terenu